W Sosnowcu myślą już o wiośnie

Mimo tego, że do końca rundy jesiennej zostało jeszcze kilka kolejek, to w Sosnowcu już myśli się o wiośnie. Sztab szkoleniowy opracował dokładny plan przygotowań, drużyna pojedzie na obóz do Hiszpanii, a wszystko to pod kątem celu, jakim ma być awans do I ligi.

Piotr Tafil
Piotr Tafil

Po kiepskim poprzednim sezonie i walce w barażach o utrzymanie statusu drugoligowca, trudno było przewidzieć na co będzie stać Zagłębie. Wątpliwości nie mieli kibice i właściciel klubu. - Nie widzę innej możliwości niż walka o awans. Jestem pewien, że ten cel zrealizujemy - mówił Krzysztof Szatan. Ostrożniejszy był trener Piotr Pierścionek: - Zobaczymy, jak ułoży się liga. O celach porozmawiamy po rundzie jesiennej - twierdził.

Po 14 kolejkach Zagłębie zajmuje 6. miejsce ze stratą czterech punktów do premiowanej awansem pozycji. To wystarcza, by trener Pierścionek nabrał większego optymizmu. - Dotychczasowe wyniki, atmosfera w zespole i organizacja klubu sprawiają, że otwarcie możemy powiedzieć o tym, że myślimy o awansie - mówi.

Na czym opiera się wiara trenera? Przede wszystkim na korzystnym układzie meczów w rundzie rewanżowej. Wiosną Zagłębie zagra na Stadionie Ludowym aż 9 z 14 meczów. A u siebie sosnowiczanie są naprawdę mocni. W tym sezonie jeszcze nie zaznali porażki na własnym terenie. Wygrali 8 razy i zanotowali remisy z Lechią Zielona Góra i Ruchem Radzionków. Ze Stadionu Ludowego na tarczy wracały takie kluby jak Flota Świnoujście, czy Górnik Zabrze. Bo Zagłębie walczy w tym sezonie na dwóch frontach. Oprócz gry w lidze, awansowali już do 1/8 Pucharu Polski, eliminując po drodze dwóch wspomnianych pierwszoligowców. - Takiego sukcesu nie było w klubie od kilkudziesięciu lat. Teraz czekamy na Stal Stalową Wolę. To dobry zespół, ale jak najbardziej w naszym zasięgu - przekonuje Pierścionek.

O tym, że drużyna jest mocna, świadczyć ma przezwyciężenie kryzysu, który dopadł sosnowiczan. Remis ze słabą Lechią i przegrane mecze wyjazdowe z Bałtykiem Gdynia i Jarotą Jarocin, sprawiły, że kibice zaczęli żądać dymisji trenera. Pojawiły się pogłoski o konflikcie między Pierścionkiem i drużyną. Napastnik Krzysztof Myśliwy udzielił wywiadu, w którym skrytykował trenera. Sytuację uspokoiło spotkanie rady drużyny z właścicielem klubu. Na ławce usiedli nierówno grający młodzi piłkarze, nastąpiły korekty w taktyce. Trenerzy dokładnie przeanalizowali rozegrane wcześniej mecze, wyciągnęli wnioski i Zagłębie zaczęło wygrywać nie tylko u siebie, ale też na wyjazdach.

Wiele dał powrót do klubu Pawła Ryngiera. W nieudanym minionym sezonie w Sosnowcu nie było specjalisty od przygotowania fizycznego. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Niektórzy piłkarze po 45. minutach prosili o zmianę, bo brakowało im sił. - Widzimy teraz zdecydowaną poprawę w tym elemencie. Wróciła siła, dynamika i szybkość. To efekt świetnej pracy, którą wykonuje Paweł Ryngier - mówi trener Zagłębia. Rzeczywiście, po grających w lidze i pucharze piłkarzach z Sosnowca nie widać oznak zmęczenia.

To wszystko jest efektem stabilizacji finansowej, której w Zagłębiu od kilku lat brakowało. W wyniku umowy z Miastem, do kasy klubu płyną duże pieniądze od wynajmujących Stadion Ludowy Wisły i Cracovii. Trener Pierścionek podkreśla też zasługi właściciela i prezesa. - To dzięki prezesowi Hytremu udało się zbudować silną drużynę. Jego starania pozwoliły na sprowadzenie takich piłkarzy jak Bednar, czy Hosić. Szkoda, że media nie piszą o tym, ile zrobił dla klubu - mówi Pierścionek.

Myśląc o awansie, trzeba będzie wzmocnić drużynę. Korekty nie wymaga linia defensywna, bo sosnowiczanie stracili do tej pory najmniej bramek spośród wszystkich drugoligowców. Zimowe zmiany szykują się jednak w ataku. Rozczarowuje Krzysztof Myśliwy, który w tym sezonie jeszcze nic w lidze nie strzelił, sprawia za to problemy dyscyplinarne. Na razie niewypałem okazuje się transfer Huberta Jaromina. Sprowadzony latem Konrad Koźmiński nie mieści się nawet w kadrze meczowej. Eksplodował za to talent strzelecki wypożyczonego z Piasta Gliwice Michała Filipowicza, pięć bramek strzelił też Marcin Lachowski. Mimo to w klubie nieoficjalnie mówi się, że priorytetem będzie zakontraktowanie przynajmniej jednego napastnika.

Sztab szkoleniowy dokładnie opracował już plan przygotowań do rundy rewanżowej. W przerwie zimowej sosnowiczanie po raz pierwszy od kilku lat pojadą na zagranicznych obóz. W lutym przez tydzień będą się przygotowywać w Hiszpanii. Rozegrają tam dwa spotkania sparingowe, a przy okazji wybiorą się na mecz Valencii. Również po powrocie czekają ich atrakcyjni rywale. Zaplanowane są już sparingi Z Wisłą Kraków (20.II) i Górnikiem Zabrze (27.II), trwają też rozmowy z Ruchem Chorzów. - Chcemy się mierzyć z mocnymi zespołami. Interesują nas przeciwnicy z ekstraklasy i pierwszej ligi. Tylko takie drużyny pozwolą nam na dobre przygotowanie do rundy rewanżowej - mówi Pierścionek.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×