[tag=53352]
Kamil Grabara[/tag] w Anglii spędził już jakiś okres swojej profesjonalnej kariery. Od 2016 roku był bowiem zawodnikiem młodzieżowych drużyn Liverpoolu, z których regularnie był wypożyczany w poszukiwaniu minut.
Rozkwit jego karierze przyniosła jednak dopiero decyzja o transferze do duńskiej FC Kopenhaga. W zespole mistrza Danii Polak spisuje się znakomicie nie tylko w lidze krajowej, ale także rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Wysoka forma naszego reprezentanta doprowadziła do zainteresowania dużych klubów z Europy. Zdaniem belgijskiego dziennikarza Sachy Tavolierego Polakiem bardzo mocno interesuje Burnley FC.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bajeczny gol 17-latka z Legii
Drużyna prowadzona przez Vincenta Kompany'ego w piątkowy wieczór awansowała oficjalnie do Premier League. Belgijski menadżer widzi w szeregach swojego zespołu miejsce dla Grabary na przyszły sezon.
Sam były środkowy obrońca Manchesteru City według Tavolierego oglądał naszego golkipera z trybun wspólnie z trenerem bramkarzy Burnley Connorem Kingiem. Obaj chcieli z bliska przyjrzeć się Polakowi.
Grabara w duńskim zespole występuje już od lipca 2021 roku. W tym czasie udało mu się zagrać łącznie w 67 meczach. Aż 33 razy nasz bramkarz kończył mecz z czystym kontem. W sezonie 2021/2022 był kluczowym elementem zespołu, który sięgnął po mistrzostwo Danii.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę