Zadał jedno pytanie o Lewandowskiego. Kibice stracili cierpliwość

Getty Images / Pedro Salado/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Pedro Salado/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski w ostatnich tygodniach prezentuje słabszą formę. Kibice FC Barcelony tracą cierpliwość. Dziennikarz Andres Agulla zapytał fanów, co sądzą o Polaku. Ci nie szczędzili krytyki.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszych tygodniach gry dla FC Barcelona Polak imponował formą. W pierwszych dwunastu meczach La Liga strzelił trzynaście goli. Tylko w trzech spotkaniach nie trafiał do siatki rywali. Fani Barcy byli zachwyceni, że Robert Lewandowski podtrzymuje wysoką formę. Wierzyli, że "Lewy" poprowadzi zespół do sukcesów w Lidze Mistrzów.

Jednak po mundialu Lewandowski już tak dobrej formy nie prezentuje. Od 5 listopada strzelił gola tylko w trzech meczach. Hiszpańskie media raz po raz spekulują o przyszłości polskiego napastnika. Pojawiły się nawet głosy, że Lewandowski latem odejdzie z klubu.

W trakcie meczu z Gironą FC, który zakończył się bezbramkowym remisem, dziennikarz Andres Agulla zadał na Twitterze kibicom pytanie dotyczące formy Polaka. Twitterowicze mieli dokończyć zdanie: "w 2023 roku Robert Lewandowski jest...". Odpowiedzi w ogromnej większości były negatywne.

ZOBACZ WIDEO: Idą zmiany. "Santos nie będzie chciał się cofnąć"

Fani nie szczędzili krytyki Lewandowskiemu. Według nich Polak jest "frustrujący", "do zapomnienia", "na mundialu z kadrą", "zły", "żałosny", "niezmotywowany", "denerwujący", "bardzo dyskretny" czy "zmartwiony tym, że Benzema go dogonił". Pojawiły się także głosy, że jest "królem strzelców" i "mistrzem La Ligi".

W roku 2023 Lewandowski we wszystkich rozgrywkach wystąpił w 16 meczach. Strzelił w nich dziewięć goli i zaliczył trzy asysty. W pierwszej części sezonu w 21 spotkaniach zdobył 18 bramek i miał cztery asysty.

Czytaj także:
"Runęło". Robert Lewandowski w ogniu krytyki
Sensacja w Legnicy. Legia nie przybliżyła się do mistrzostwa

Komentarze (15)
avatar
joe.dora
11.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Prawdopodobnie po przegranej i blamażu 8:2 z Bayernem władze zdecydowały o sciągnięciu gwiazdy do linii ataku i być może wtedy już były rozważania o kupnie Lewandowskiego i tak się stało. Pocza Czytaj całość
avatar
77777777777777777
11.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Lewy jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Ma przed sobą jeszcze minimum dwa dobre sezony. Będzie dobrze! Prawdziwi kibice-Polacy na dobre i na złe! 
avatar
kareta
11.04.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jedno podstawowe pytanie do pismaków czy wy znacie tylko jednego zawodnika , który nazywa się Lewandowski? Jeżeli tak to zmiencje zawód. 
avatar
Kolberg
11.04.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Trzeba wiedzieć kiedy, ze sceny zejść niepokonanym. Rozmienia sławę na drobne. I takim może zostać zapamiętany. 
avatar
Natural Born Leader
11.04.2023
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Lewandowski to już w tej chwili kotwica kadry. Gość, który jest takim liderem, że tłumi potencjał pozostałych 10 piłkarzy na boisku.