Hiszpanie pewni. To wtedy Haaland dołączy do Realu za potężne pieniądze
Erling Haaland w tym sezonie potwierdza, że jest maszyną do strzelania bramek. Dlatego Real Madryt chce go mieć za wszelką cenę u siebie. Hiszpański gigant już ma plan, jak to zrobić.
Nie dziwi więc, że "Królewscy" cały czas chcą tego napastnika w swoich szeregach. Dziennikarze francuskiego programu "Telefoot" ustalili, jak hiszpański gigant zamierza sprowadzić do siebie Haalanda.
Kibice Realu muszą uzbroić się w cierpliwość. Klub z Madrytu planuje wkroczyć do akcji dopiero po sezonie 2023/2024. W kontrakcie norweskiego gwiazdora podobno jest zapis, który za ponad rok pozwoli mu zmienić pracodawcę, jeżeli ktoś zapłaci ponad 220 mln euro.
Aktualny mistrz Hiszpanii jest gotów wydać tak ogromne pieniądze na Haalanda. Piłkarz Manchesteru City ma wtedy zastąpić Karima Benzemę, który wówczas będzie mieć 36 lat.
Francuzi przekazali jeszcze jedną informację. Real wciąż walczy o Kyliana Mbappe. Ewentualny transfer tego zawodnika w żaden sposób nie wpłynie na chęć pozyskania Haalanda.
Tyle trzeba zapłacić za gwiazdę Chelsea. Gigant skorzysta z okazji? >>
Carlo Ancelotti zabrał głos ws. swojej przyszłości. "Jestem pewien" >>