"Coś tam pękło". Boniek wprost o odejściu Papszuna

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Marek Papszun
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Marek Papszun

Marek Papszun nie ujawnił, dlaczego nie przedłużył umowy z Rakowem Częstochowa. Swoją teorię na ten temat ma Zbigniew Boniek. - Zostawmy te bajki - mówił wiceprezydent UEFA na kanale youtube'owym "Prawda Futbolu".

Tuż przed kluczową fazą sezonu w szeregach Rakowa Częstochowa nastąpiło tąpnięcie. Na specjalnej konferencji prasowej właściciel klubu Michał Świerczewski ogłosił, że po wielu latach Marek Papszun pożegna się z drużyną. Latem jego obowiązki przejmie dotychczasowy asystent, Dawid Szwarga.

Zdobycie podwójnej korony byłoby pięknym zwieńczeniem przygody 48-latka w Częstochowie. Szkoleniowiec nie podał konkretnej przyczyny, dlaczego odrzucił propozycję nowego kontraktu.

Zbigniew Boniek poruszył tę kwestię w rozmowie z Romanem Kołtoniem. Były prezes PZPN ma pewne wątpliwości dotyczące decyzji Papszuna.

- Wydaje mi się, że mocny charakter Papszuna spowodował, że mają nowego trenera. Trzymają fason, ale coś się stać musiało. Może miał inne postrzeganie na budowanie drużyny, a może trzy razy większe wymagania finansowe. Albo niekoniecznie wszyscy chcieli być w cieniu pana trenera - zastanawiał się Boniek.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Na spotkaniu dziennikarzami sam trener zapewnił, że kwestie finansowe nie były w tym przypadku decydujące. Wcześniej Papszun kilkukrotnie mówił o możliwości zakończenia kariery ze względów rodzinnych.

- Nikt mi nie powie, że przyczyną jest to, że pan Marek ma żonę w Warszawie. Zostawmy te bajki. Coś tam pękło moim zdaniem - Boniek przedstawił swój punkt widzenia.

Czytaj więcej:
Raków już ma problem z nowym trenerem. Co z tym zrobi PZPN?
Poznaliśmy sędziego finału Fortuna Pucharu Polski. Miał przetarcie

Komentarze (5)
avatar
CzenstochoviA
28.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Wydaje mi się" - to tyle, jeśli chodzi o zdanie Bońka. 
avatar
Hose Arkadio Morales
28.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lubię słuchać Pana Bońka. Zawsze mądrze mówi, a jego słowa trafiają w punkt. Dobrze powiedział, że na pewno nie chodzi o kilometry do domu i że musi być jakiś inny powód. Z tego nic nie wynika, Czytaj całość
avatar
kert
27.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trudno oceniać nie znając wszystkich aspektów decyzji z których trener spowiadać się nikomu nie musi . Tak czy siak należą mu się gratulacje i szacunek za dokonania , Samych pomyślności w życi Czytaj całość
avatar
zibi079
27.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hmmm szanuję Pana Bońka, ale z trenerem Papszunem już kilka razy wymieniał "uprzejmości" tekst "Nikt mi nie powie, że przyczyną jest to, że pan Marek ma żonę w Warszawie. Zostawmy te bajki. Coś Czytaj całość
avatar
TataBrutalus
27.04.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Albo sprawy rodzinne (być może zdrowotno rodzinne) w których stagnacja w takiej dziurze jak Częstochowa nie pomaga... Czytaj całość