O tytuł w finale Fortuna Pucharu Polski zagrały dwa najlepsze kluby w tym sezonie PKO Ekstraklasy. Mowa o rywalizacji Legii Warszawa z Rakowem Częstochowa. Przez to pojedynek na PGE Narodowym zapowiadał się zacnie.
Jednak już od 6. minuty kłopoty miała Legia. Czerwoną kartkę obejrzał Yuri Ribeiro, przez co jego zespół musiał radzić sobie w osłabieniu. Ostatecznie warszawianie dotrwali do rzutów karnych, a w nich pokonali Raków 6:5. Decydująca okazała się interwencja Kacpra Tobiasza, który zatrzymał Mateusza Wdowiaka.
Tym samym Legia poprawiła rekord zdobytych tytułów w Pucharze Polski. Klub ze stolicy triumfował w tych rozgrywkach po raz 20. w historii. To pierwsze zwycięstwo w tych rozgrywkach warszawian od pięciu lat. Raków natomiast nie zdołał dokonać tego po raz trzeci z rzędu.
Jeżeli chodzi o tytuły, na drugim miejscu jeżeli chodzi o liczby jest Górnik. Zabrzanie dokonali tego sześciokrotnie, co tylko pokazuje, że znacząco odstają od Legii. Warszawianie pod względem triumfów w Pucharze Polski nie mają sobie równych i nie zmieni się to przez najbliższe lata.
Przeczytaj także:
Obrona na miarę Pucharu. Zobacz decydującą paradę Tobiasza [wideo]
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
na Instagramie 
na Facebooku 
