Piątkowe spotkanie rozpoczęło się po myśli gości. W 19. minucie po stronie RC Lens czerwoną kartką za nierozważny faul został ukarany Kevin Danso. Nie trzeba było długo czekać, aż Stade de Reims wykorzysta przewagę liczebną.
W 23. minucie bramkostrzelny Folarin Balogun podszedł do piłki ustawionej na 11. metrze i stanął oko w oko z Bricem Sambą. Napastnik przyjezdnych znalazł drogę do siatki, otwierając wynik na Stade Bollaert-Delelis.
W pierwszej fazie meczu gospodarze skomplikowali sobie sprawę i pomimo gry w osłabieniu zdołali wyrównać wynik przed zmianą stron. Tym razem sędzia przyznał "jedenastkę" podopiecznym Francka Haise.
Do strzału został wyznaczony oczywiście Przemysław Frankowski. Reprezentant Polski pewnym uderzeniem w sam środek bramki zmylił bramkarza rywali, który wybrał swój prawy dolny róg.
ZOBACZ WIDEO: Sensacyjna oferta dla Polaka? "Ktoś go proponuje"
Frankowski kolejny raz w tym sezonie pokazał klasę w Ligue 1. Bilans kadrowicza to pięć trafień oraz trzy asysty w 35 rozegranych spotkaniach nad Sekwaną. Polak stał się kluczowym graczem RC Lens.
Czytaj więcej:
Media: Barcelona uratowana. Klub dopuszczony do prestiżowych rozgrywek
Aleksandar Vuković: Czwarte miejsce pozostaje w strefie marzeń
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)