Dramatyczne sceny. Przerażające nagranie z Niemiec

Twitter / Na zdjęciu: bójka kibiców w Monachium
Twitter / Na zdjęciu: bójka kibiców w Monachium

Do skandalicznych wydarzeń doszło na jednej z ulic Monachium. W nocy chuligani Bayernu zaczaili się na wracających z meczu fanów TSV 1860. Jak relacjonują niemieckie media, doszło do bójki 80 osób.

Jak informuje "Bild", na monachijskiej Implerstrasse doszło do dramatycznych scen. Około 80 osób pobiło się na środku ulicy. Do incydentu doszło około godziny 22:15 w niedzielę. Policja dostała kilka alarmowych telefonów. Ze zgłoszeń wynikało, że doszło do konfrontacji dwóch 40-osobowych grup.

"Uliczna wojna wśród piłkarskich osób była zaplanowana. Wiele osób miało maski na twarzach, niektórzy mieli ze sobą narzędzia do uderzenia. Kibice Bayernu, aby nie dać się zidentyfikować, założyli białe koszulki" - czytamy w niemieckim tabloidzie.

Chuligani Bayernu Monachium mieli zrobić zasadzkę na kibiców TSV 1860 Monachium, którzy wracali z meczu 3. Bundesligi z Essen. Do bójki doszło nieopodal stacji metra. - Nie jest jeszcze jasne, kto kogo zaatakował - powiedział cytowany przez "Bild" policjant.

ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie ocenili Lewandowskiego. Wystarczyło jedno słowo

- Policja nie zatrzymała jeszcze żadnych podejrzanych. Nie wiadomo też, ile osób zostało rannych. Nadal szukamy świadków i nagrań wideo z wieczoru - dodał. Niemieckie media dodają, że chuligani rzadko walczą w tak eksponowanych miejscach miasta.

Gdy na miejsce przyjechały radiowozy, pseudokibice uciekli. Do sieci trafiło nagranie jednego z mieszkańców, który nakręcił fragment bójki.

Na filmie widać (UWAGA - brutalne sceny), jak kilka osób kopie leżącego na ulicy mężczyznę.

Czytaj także:
Trzy asysty Salaha. Liverpool nie odpuszcza walki o Ligę Mistrzów
Real Betis krok od celu. Rayo Vallecano wciąż z nadziejami

Źródło artykułu: WP SportoweFakty