Na ten powrót czekali w Warcie Poznań półtora roku. "Widziałem, ile tam było samozaparcia"
Na ten powrót wszyscy w Warcie czekali ponad półtora roku! Po długiej przerwie, na boisku wreszcie pojawił się weteran poznańskiej drużyny, Bartosz Kieliba.
- W piłce nożnej na poziomie seniorskim najważniejsze są oczywiście wyniki, ale myślę, że równie istotni są ludzie. Dla nas powrót Bartka to świetna wiadomość, zwłaszcza że nie było mu łatwo - przyznał trener zielonych, Dawid Szulczek.
- Bartek ciężko harował, przechodził zabiegi, musiał jeździć do wielu specjalistów. Widziałem, ile tam było samozaparcia i zawziętości, żeby wrócić. Warto to podkreślać, bo faktem jest, że przegraliśmy trzeci mecz z rzędu, ale dzieją się też rzeczy, które musimy cenić - zaznaczył Szulczek.
Kieliba to żywa legenda Warty. Trafił do klubu w przerwie zimowej sezonu 2015/2016 i wywalczył z zespołem trzy awanse - z III ligi aż do PKO Ekstraklasy.
W obecnej kadrze zielonych nie ma już ani jednego innego zawodnika, który pamiętałby występy poza szczeblem centralnym (Jakub Kiełb i Adrian Lis dołączyli po powrocie poznaniaków na poziom II-ligowy).
->Klasyfikacja strzelców PKO Ekstraklasy
->Tabela domowa PKO Ekstraklasy
->Tabela wyjazdowa PKO Ekstraklasy