Real Madryt dogrywa sezon. Ma jednak jeszcze o co grać. Królewscy walczą z Atletico Madryt o wicemistrzostwo.
Środowy rywal Rayo Vallecano może jeszcze powalczyć o prawo gry w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Szanse na to zespół miał niewielkie.
Goście bez kompleksów weszli w mecz. Królewscy, grający m.in. bez Viniciusa Juniora, nie kwapili się do zdecydowanego ataku. Starało się to wykorzystać Rayo. Przyjezdni szans na gole szukali głównie po próbach z dystansu. W 5. minucie potężnie uderzył z dystansu Oscar Valentin. Tuż ponad bramką. Kilka kolejnych prób padło łupem Thibaut Courtois.
ZOBACZ WIDEO: Nowe fakty ws. negocjacji powrotu Messiego. Jest jeden warunek
Królewscy starali się grać kombinacyjnie, jednak nie byli w stanie poważniej zagrozić Rayo. Do czasu. W 31. minucie po rzucie sędziowski Toni Kroos zagrał do Federico Valverde, ten natychmiast do Karima Benzemy. Mający wyraźne problemy zdrowotne Francuz minął Stole Dimitrevskiego i strzałem do pustej bramki zdobył gola. Jeszcze piłkę starał się wybić obrońca, ale nie był w stanie skutecznie interweniować.
Gol dla Królewskich nie zmienił obrazu gry. Tempo potyczki wciąż było wolne, bramkarze nie musieli wykazywać się kunsztem. Podobnie wyglądało wszystko po zmianie stron. Z boiska wiało nudą.
Godną uwagi była sytuacja z 56. minuty. Zagrywał z lewej Luka Modrić, wrzutkę zamykał Dani Carvajal, ale w bramkę z pięciu nie trafił. W kolejnych minutach gra toczyła się w środku pola. Królewscy mieli potyczkę pod kontrolą, ale nie kwapili się do ataku.
W końcówce wydawało się, że Real dowiezie prowadzenie. Tak się nie stało. W 84. minucie zagranie w pole karne do Raula de Tomasa. Uderzenie w kierunku bliższego słupka zaskoczyło Courtois.
Królewscy raz jeszcze poszukali gola i udało im się trafić rywala w 89. minucie. Mierzony strzał z okolic linii pola karnego oddał Rodrygo Goes. Bramkarz nie był w stanie sięgnąć piłki. Po chwili Dimitrevski obronił strzał Daniego Ceballosa.
Dzięki trzem punktom Real Madryt co najmniej do północy będzie wiceliderem La Liga.
Real Madryt - Rayo Vallecano 2:1 (1:0)
1:0 - Karim Benzema 31'
1:1 - Raul de Tomas 84'
2:1 - Rodrygo Goes 89'
Składy:
Real Madryt: Thibaut Courtois - Dani Carvajal, Antonio Ruediger (83' Aurelien Tchouameni), David Alaba, Nacho - Luka Modrić (71' Marco Asensio), Toni Kroos, Eduardo Camavinga - Federico Valverde (63' Dani Ceballos), Karim Benzema, Rodrygo Goes.
Rayo Vallecano: Stole Dimitrievski - Ivan Balliu, Florian Lejeune, Alejandro Catena, Fran Garcia - Oscar Valentin, Santi Comesana (63' Oscar Trejo) - Isi Palazon (63' Pep Chavarria), Unai Lopez (82' Salvi Sanchez), Alvaro Garcia (82' Radamel Falcao) - Sergio Camello (69' Raul de Tomas).
Żółte kartki: Carvajal (Real) oraz A. Garcia, Lopez, Comesana (Rayo).
Sędzia: Jesus Gil Manzano.
[multitable table=1497 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Espanyol Barcelona jeszcze walczy
Real Sociedad niemal pewny swego. Te rozgrywki ma na wyciągnięcie ręki