Trzej Polacy i skandaliczne sceny w barażu o Serie B

Klub Polaków gra o utrzymanie we Włoszech. Sytuacja jest niewesoła

Brescia przystąpiła do rewanżu na własnym stadionie po porażce 0:1 poniesionej na wyjeździe. Klub z Lombardii próbował ratować się przed spadkiem na Stadio Mario Rigamonti. Na dobry początek potrzebował przede wszystkim gola, którego nie potrafił strzelić 25 maja.

W podstawowym składzie Brescii znaleźli się Jakub Łabojko i Marcin Listkowski. Łabojko, identycznie jak w pierwszym meczu, został napomniany żółtą kartką. Po godzinie został zmieniony tak samo jak Marcin Listkowski. Po stronie Brescii nie było od tego momentu na boisku Polaka, ale był po stronie Cosenzy. W przerwie Mateusz Praszelik zastąpił w jedenastce Idriza Vocę.

Brescia długo atakowała bramkę Cosenzy bez powodzenia. Bramka na 1:0 padła dopiero w 74. minucie, kiedy to Dimitri Bisoli strzelił gola po dograniu Pablo Rodrigueza. Od tego momentu goście musieli zapomnieć o zaliczce zdobytej na własnym stadionie.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Dużo wydarzyło się w doliczonym czasie. W nim Cosenza z powodzeniem poszukała gola na miarę wyrównania. W polu karnym Brescii znalazł się obrońca Andrea Meroni i oddał uderzenie na 1:1. Wykorzystał on wrzutkę z rzutu wolnego.

Później dokończenie tego meczu utrudnili kibice, którzy obrzucali boisko racami i wbiegli na nie z trybun. Sędzia zarządził zejście drużyn do szatni, a na boisku pojawili się porządkowi. Ostatecznie Davide Massie udało się wrócić na boisko i odgwizdać koniec starcia.

Brescia Calcio - Cosenza Calcio 1:1 (0:0)
1:0 - Dimitri Bisoli 74'
1:1 - Andrea Meroni 90'

Pierwszy mecz: 0:1. Utrzymanie: Cosenza Calcio

Składy:

Brescia: Lorenzo Andrenacci - Fran Karacić, Andrea Cistana, Davide Adorni, Massimiliano Mangraviti (67' Nicolas Galazzi) - Dimitri Bisoli, Jakub Łabojko (60' Tommie Van de Looi), John Bjorkengren - Marcin Listkowski (59' Flavio Bianchi) - Florian Aye, Pablo Rodriguez

Cosenza: Alessandro Micai - Andrea Meroni, Michele Rigione, Michael Venturi (61' Sauli Vaisanen) - Pietro Martino (88' Andrea Rispoli), Idriz Voca (46' Mateusz Praszelik), Marco Brescianini, Aldo Florenzi (75' Alessandro Cortinovis), Tommaso D'Orazio - Christian D'Urso (60' Massimo Zilli) - Marco Nasti

Żółte kartki: Łabojko, Cistana, Rodriguez (Brescia) oraz Martino, Nasti, Voca (Cosenza)

Sędzia: Davide Massa

Czytaj także: Zinedine Zidane z priorytetem na przyszłość. Ten klub chce prowadzić Francuz
Czytaj także: Paulo Sousa radzi sobie we Włoszech. Zapracował na nowy kontrakt?