Potwierdzenie transferu Lionela Messiego do Interu Miami to już kwestia godzin. Argentyńczyk wybierał pomiędzy kilkoma opcjami, ale ostatecznie zdecydował się na dołączenie do klubu, którego współwłaścicielem jest David Beckham. Na Messiego po przejściu do amerykańskiego zespołu czeka kilka interesujących profitów.
"The Athletic" poinformował, że niespełna 36-letni piłkarz oprócz stałej pensji może liczyć na: procent od subskrypcji karnetu sezonowego MLS z Apple TV, procent od sprzedaży koszulek Interu Miami, opłacany bezpośrednio przez Adidasa i możliwość nabycia franczyzy MLS pod koniec jego kariery.
Ostatnia z opcji łudząco przypomina to, co zaproponowano niegdyś Davidowi Beckhamowi. Jego kontrakt w Los Angeles Galaxy dawał mu opcję zakupu drużyny MLS za 25 mln dolarów. Ostatecznie jednak powstała nowa drużyna w Miami.
Inter Miami będzie trzecim klubem w seniorskiej karierze Lionela Messiego i zarazem pierwszym poza Europą.
W latach 2004-2021 Argentyńczyk reprezentował FC Barcelonę. Za to od 2021 do czerwca 2023 roku był graczem PSG.
Czytaj także:
Jan Bednarek zaskakuje. "Mam zakaz"
ZOBACZ WIDEO: Tego brakowało Bayernowi. Lewandowski zdradził kulisy