Co za błąd! Oprawa meczu Polaków z... ortografem

Materiały prasowe / WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: trener reprezentacji Polski, Fernando Santos (PAP/Leszek Szymański), w prostokącie: klaskacz z błędem ortograficznym (Twitter/Łączy nas piłka)
Materiały prasowe / WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: trener reprezentacji Polski, Fernando Santos (PAP/Leszek Szymański), w prostokącie: klaskacz z błędem ortograficznym (Twitter/Łączy nas piłka)

To wpadka jakich mało! Kibice podczas piątkowego meczu Polska - Niemcy na PGE Narodowym w Warszawie będą używać "klaskaczy" z... błędem ortograficznym.

W tym artykule dowiesz się o:

W piątkowy wieczór na stadionie PGE Narodowym w Warszawie dojdzie do towarzyskiego starcia Polska - Niemcy. Kibice, którzy zasiądą na trybunach mogą się mocno zdziwić.

Otóż na krzesełkach czekają na nich papierowe "klaskacze". Niby nic dziwnego, bo podczas takich wydarzeń to bardzo częsty obrazek, ale te... zawierają w krótkiej instrukcji poważny błąd ortograficzny.

"Złóż w harmonijkę i udeżaj (uderzaj - przyp. red.) w dłoń kibicując naszym" - czytamy.

"Gdy głowa tak zajęta Kubą Błaszczykowskim, że zapominasz o... ortografii! To będzie trudny wieczór dla miłośników języka polskiego, wybaczcie. Drukarnia w prezencie ma u nas słownik" - komentuje na Twitterze oficjalny profil reprezentacji Polski, Łączy Nas Piłka.

Przypomnijmy, że towarzyskie spotkanie z naszym zachodnim sąsiadem będzie oficjalnym pożegnaniem Jakuba Błaszczykowskiego z kadrą narodową.

Mecz Polska - Niemcy w piątek o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1, TVP Sport, Polsacie Sport Premium 1 oraz na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
"Zaczęło to do mnie docierać". Ostatni raz Błaszczykowskiego w reprezentacji
Sensacyjne informacje ws. Piotra Zielińskiego. Transfer do giganta?!

ZOBACZ WIDEO: Ależ przymierzyła. Gol stadiony świata

Komentarze (1)
avatar
ggdd
16.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Co za błąd"... Gdyby piętnować wszystkie błędy niedorobionych pismaków tego szmatławca, to wyszłoby się na hejtera.