Z dużym trudem Śląsk Wrocław utrzymał się w PKO Ekstraklasie, co byłoby wręcz niemożliwe bez Johna Yeboaha. Były młodzieżowy reprezentant Niemiec strzelił 10 goli i dwukrotnie asystował kolegom w 32 rozegranych spotkaniach ligowych.
Wiele wskazywało na to, że skrzydłowy wróci za naszą zachodnią granicę. Zainteresowanie 22-letnim zawodnikiem przejawiał SV Darmstadt 98. Dziennikarz Marcin Torz przekazał na Twitterze, że w międzyczasie pojawiła się również propozycja ze strony Lecha Poznań.
Yeboah ma na stole jeszcze jedną, poważną opcję. Być może piłkarz Śląska będzie kontynuował swoją karierę nad Sekwaną.
"Po Johna Yeboaha zgłosił się zespół z ligi francuskiej. Nie wiem który. Wiem, że Śląsk może liczyć na około 3 miliony euro, a może i więcej. Co ciekawe, wcześniej była oferta z Lecha - Śląsk ją odrzucił" - napisał dziennikarz.
ZOBACZ WIDEO: Co on zrobił?! Bramkarz kompletnie się tego nie spodziewał
To oznacza, że Yeboah może pobić rekord transferowy wrocławskiego klubu należący do Przemysława Płachety. Trzy lata temu młody Polak został sprzedany do Norwich City za trzy miliony.
Czytaj więcej:
Legenda przestrzega polskich piłkarzy
Kto będzie "nowym Błaszczykowskim"? Santos spogląda na młodzież
Czy Śląsk powinien zatrzymać Yeboaha za wszelką cenę? 
na Instagramie 
na Facebooku 
