Kilka dni temu Reprezentacja Polski pokonała Niemcy (1:0) w meczu towarzyskim, ale to wtorkowe spotkanie eliminacji Euro 2024 jest kluczowe dla Biało-Czerwonych w czerwcowym okienku.
Kadra Fernando Santosa przystąpiła do rywalizacji w roli wielkiego faworyta, choć Mołdawia pokazała już, że jest w stanie urwać punkty silniejszym od siebie (jak choćby w meczu z Czechami).
Zbigniew Boniek już po rozpoczęciu spotkania, o godzinie 20:47, zamieścił w mediach społecznościowych swój typ. "4-0. Tak to widzę" - napisał były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
W 13. minucie Arkadiusz Milik przybliżył Polaków do tego, aby typ Bońka się sprawdził. Po dośrodkowaniu Przemysława Frankowskiego i zgraniu Roberta Lewandowskiego, napastnik Juventusu wpakował piłkę do bramki.
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu eliminacji Polacy przegrali z Czechami (1:3), a w drugim pokonali Albanię (1:0).
Czytaj także: Niesamowity widok. Z takiej perspektywy można oglądać mecz Polski
ZOBACZ WIDEO: Co on zrobił?! Bramkarz kompletnie się tego nie spodziewał