Skok na wielką kasę! Raków może zdobyć równowartość rocznego budżetu

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Ivi Lopez (czwarty od lewej)
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Ivi Lopez (czwarty od lewej)

Liga Mistrzów to nie tylko starcia z gigantami europejskiego futbolu, ale też niebotyczne premie. Raków Częstochowa zaczyna walkę o wejście do pucharowego raju!

We wtorek mistrz Polski inauguruje eliminacje domowym starciem I rundy z Florą Tallin. Jeśli upora się z Estończykami, w następnej fazie wyzwanie będzie znacznie poważniejsze, bowiem naprzeciw ekipy Dawida Szwargi stanie Karabach Agdam, który rok temu nie dał szans Lechowi Poznań.

Warto jednak walczyć, bo jeśli Raków przejdzie zwycięsko przez całe eliminacje, czyli wygra cztery dwumecze, na jego konto wpłynie co najmniej 15,64 mln euro (ta kwota może się jeszcze zwiększyć, gdyby UEFA dołożyła dodatkowe środki).

Przy obecnym kursie byłoby to niemal 69,7 mln zł, czyli mniej więcej tyle, ile wynosi roczny budżet klubu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on wyprawiał! Kapitalna postawa bramkarza

Pierwsze premie już teraz

Na razie jednak częstochowianie muszą się skupić na najbliższych przeszkodach. Pierwszą jest Flora Tallin. Udział w dwumeczu z mistrzem Estonii zapewni mistrzowi Polski 280 tys. euro premii.

Awans do następnej rundy (tam czeka Karabach Agdam) to następna gratyfikacja - tym razem w wysokości 380 tys. euro. Przejście do III rundy jest zaś warte 480 tys. w unijnej walucie.

Dwa wygrane dwumecze dadzą miliony

Warto pamiętać, że wyeliminowanie Flory i Karabachu, czyli zapewnienie sobie III rundy kwalifikacji do Champions League, gwarantuje już co najmniej fazę grupową Ligi Konferencji Europy. Udział w tej rywalizacji wiąże się z bonusem w wysokości 2,94 mln euro.

Dochodząc do III rundy, klub spod Jasnej Góry miałby zatem pewność zarobienia ponad 3 mln euro. I to jest jego cel minimum.

Mecz I rundy eliminacji Ligi Mistrzów Raków Częstochowa - Flora Tallin we wtorek o godz. 20. Transmisja w TVP Sport. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty