W zeszłym tygodniu Ajax Amsterdam opublikował komunikat, w którym poinformowano o problemach zdrowotnych Edwina van der Sara. Pierwsze informacje były bardzo niepokojące. Były holenderski bramkarz był w stanie zagrażającym życiu. Trafił na oddział intensywnej terapii szpitala w Splicie.
Nowe wieści o stanie zdrowia Holendra przekazała jego żona. Jej oświadczenie opublikował Ajax. "Edwin nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii, ale jego stan jest stabilny. Nie grozi mu śmiertelne niebezpieczeństwo" - uspokojono.
"Za każdym razem, gdy go odwiedzamy, jest bardzo komunikatywny. Będziemy musieli cierpliwie czekać, aby zobaczyć, jak rozwinie się jego sytuacja" - dodano w komunikacie. Z jej słów wynika, że z dnia na dzień stan zdrowia 52-latka jest coraz lepszy.
Podczas swojej piłkarskiej kariery van der Sar był zawodnikiem Ajaksu Amsterdam w latach 1990-1999. Następnie przeszedł do Juventusu. Grał także w Fulham FC i Manchesterze United. Na swoim koncie ma również 130 występów w reprezentacji Holandii.
Po przejściu na sportową emeryturę znowu trafił do Ajaksu, gdzie od 2016 roku pełnił funkcję dyrektora generalnego. W maju tego roku zrezygnował jednak z posady.
Czytaj także:
Pokonał Florę Tallin i odchodzi. Raków sprzedaje pomocnika
Flora postraszyła Raków. Skromna zaliczka mistrza Polski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on wyprawiał! Kapitalna postawa bramkarza