Doświadczony piłkarz spędził kilka miesięcy na wypożyczeniu w Wiśle Płock, która pożegnała się z najwyższą klasą rozgrywkową. Zgodnie z umową, tego lata Bartosz Śpiączka miał wrócić do Korony Kielce.
Trener Kamil Kuzera ma jednak kilka innych opcji, jeśli chodzi o obsadę pozycji numer "dziewięć". Tak wpięć 31-latek nie zagrzał długo miejsca w Kielcach - w sobotę jego kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron.
Tego samego dnia wyjaśniła się przyszłość. Śpiączka będzie kontynuował swoją karierę w GKSie Tychy. W oficjalnym komunikacie klubu czytamy, że jego nowa umowa będzie obowiązywała przez dwa lata. Pierwszoligowiec zapewnił sobie możliwość przedłużenia współpracy z graczem o rok.
To istotne wzmocnienie ekipy z Tychów. W polskiej elicie Śpiączka zgromadził łącznie 43 trafienia oraz dziewięć asyst. Wychowanek Sokoła Rakoniewice ma w swoim CV też takie kluby jak Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, Polonia Nowy Tomyśl, Grom Wolsztyn, Flota Świnoujście, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Górnik Łęczna, Bruk-Bet Termalica Nieciecza czy GKS Katowice.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Magia wciąż zachowana". Popis zawodnika FC Barcelony
Czytaj więcej:
Polski talent doceniony przez Kloppa. Znalazł się wśród gwiazd
FIFA płaci rosyjskim klubom