Hiszpańska legenda zakończyła karierę. Plany pokrzyżowała poważna kontuzja

Getty Images / Matt McNulty - Manchester City / Na zdjęciu: David Silva
Getty Images / Matt McNulty - Manchester City / Na zdjęciu: David Silva

David Silva jest jednym z najlepszych hiszpańskich pomocników w XXI wieku. Były gracz Manchesteru City ostatnie lata spędził w Realu Sociedad, w którym to też rozegrał swój ostatni oficjalny mecz w życiu.

W tym artykule dowiesz się o:

Hiszpański futbol był w swoim najlepszym momencie w historii na przełomie pierwszej i drugiej dekady XXI wieku. Wtedy przecież La Furia Roja wygrała trzy wielkie turnieje z rzędu - najpierw Euro 2008, potem mundialu w 2010, a na koniec obroniła mistrzostwo Europy w 2012 roku.

Oczywiście w tym zespole było kilku zawodników, którzy brali udział we wszystkich tych turniejach. Na pierwszy plan w tym przypadku z pewnością wysuwają się tacy gracze jak chociażby Iker Casillas, Xavi, czy Fernando Torres. Natomiast do tego grona należy też David Silva.

Ten sam Silva, który w wieku 37 lat ogłosił zakończenie kariery piłkarskiej. Moment takiej decyzji może być o tyle dziwny, że przecież jesteśmy niemalże w przededniu nowego sezonu. Jednak nie jest on przypadkowy. Niedawno na treningu Realu Sociedad doświadczony pomocnik zerwał więzadła krzyżowe przednie i właśnie ze względu na tę kontuzję zdecydował się na zawieszenie butów na kołku.

Nie ulega wątpliwości, że jeśli chodzi o występy klubowe, Hiszpan najbardziej kojarzony jest z Manchesterem City. Dla tej drużyny rozegrał aż 436 spotkań i wraz z "Obywatelami" zdobył cztery mistrzostwa Anglii. Natomiast bardzo ciekawy fragment swojej kariery przeżył już na samym jej końcu.

W sile wieku czarował w Anglii, a mając 37 lat doprowadził Real Sociedad do awansu do Ligi Mistrzów. Raczej niewiele osób spodziewało się takiego wyniku w wykonaniu baskijskiego zespołu, który z pewnością nie osiągnąłby go bez swojego ofensywnego pomocnika.

- Ten dzień jest dla mnie bardzo smutny. Nadszedł czas aby pożegnać się z tym, czemu zadedykowałem całe swoje życie - powiedział 125-krotny reprezentant Hiszpanii w filmie pożegnalnym, który opublikował na swoich mediach społecznościowych.

Czytaj też:
Zobacz, co zrobił zastępca Benzemy
Znany sędzia grzmi po meczu Rakowa

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak tego nie strzelił?! Koszmarny kiks przed pustą bramką

Komentarze (0)