El. LKE: polskie kluby o krok od wysokiej premii. W tle walka o miliony euro

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Radość piłkarzy Lecha Poznań
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Radość piłkarzy Lecha Poznań

Polskie kluby są faworytami w rewanżach III rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji Europy i jeśli awansują, sięgną po wysokie premie. W tle toczy się też walka o miliony euro.

Legia Warszawa, Lech Poznań i Pogoń Szczecin na starcie otrzymały po 350 tys. euro. To kwota gwarantowana, która przysługuje ekipom grającym w II rundzie. Przy obecnym kursie daje to ponad 1,55 mln zł i taki bonus to minimum, jakie otrzymają nasze drużyny - nawet gdyby potknęły się już na pierwszym rywalu.

Wyniki pierwszych potyczek napawają jednak optymizmem. Legia zagra u siebie z Ordabasami Szymkent (tydzień temu na stadionie przeciwnika było 2:2), Lech zmierzy się na wyjeździe z Żalgirisem Kowno (przy Bułgarskiej zwyciężył 3:1), zaś Pogoń podejmie Linfield FC (na jego obiekcie triumfowała wcześniej aż 5:2).

Awans do III rundy spowoduje zwiększenie premii do 550 tys. euro, natomiast znalezienie się w IV rundzie to już zarobek w wysokości 750 tys. w unijnej walucie.

Fortuna czeka natomiast w fazie grupowej. Za wejście do zasadniczej części rozgrywek UEFA wypłaci uczestnikom po 2,94 mln euro (ponad 13 mln zł).

Później można oczywiście dokładać następne gratyfikacje za dobre wyniki (każde zwycięstwo jest warte 0,5 mln euro, zaś remis 166 tys.).

Pogoń Szczecin - Linfield FC / czw. 03.08.2023 godz. 18.00

Żalgiris Kowno - Lech Poznań / czw. 03.08.2023 godz. 18.00

Legia Warszawa - Ordabasy Szymkent / czw. 03.08.2023 godz. 21.00

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ma "młotek" w nodze! Tak strzela syn Zinedine'a Zidane'a

Komentarze (0)