Copa del Rey: Katastrofa Realu, Dudek puszcza 4 bramki

Wtorkowy mecz graczy AD Alcorcon okazał się być ich największym tryumfem w historii. Otóż ekipa z trzeciej ligi rozgromiła słynny Real Madryt 4:0 i jest wielkim faworytem na zakwalifikowanie się do następnej fazy. Niespodzianek nie było w innych spotkaniach. Sevilla i Atletico Madryt wygrały wyjazdowe potyczki, natomiast Recreativo Huelva zremisowało ze Sportingiem Gijon.

Nie był to udany debiut w tym sezonie dla Jerzego Dudka. Reprezentant Polski wystąpił w Pucharze Króla i przepuścił aż cztery bramki. Co prawda wicemistrzowie ligi również kilkukrotnie groźnie zaatakowali, ale udało im się trafić tylko raz, gdyż Alvaro Arbeloa ładnym strzałem strzelił wprost do własnej siatki. Jest to tym samym trzeci z rzędu niewygrany mecz dla podopiecznych Manuela Pellegrini'ego.

Bardzo dobry debiut zaliczył Quique Sanchez Flores - nowy trener Atletico Madryt. Jego ekipa pokonała Marbellę 2:0 i może być praktycznie pewna awansu do kolejnej rundy.

Również wyjazdowe zwycięstwo osiągnęła Sevilla, pokonując 4:2 Atletico Ciudad. Co ciekawe wszystkie bramki padły w odstępie 26 minut w pierwszej części gry.

AD Alcorcon - Real Madryt 4:0 (3:0)

1:0 - Borja 17'

2:0 - Arbeloa (sam.) 22'

3:0 - Ernesto 41'

4:0 - Borja 53'

UD Marbella - Atletico Madryt 0:2 (0:1)

0:1 - Troyano (sam.) 20'

0:2 - Maxi Rodriguez 83'

Atletico Ciudad - Sevilla 2:4 (2:4)

1:0 - Roldan 10'

1:1 - Luis Fabiano 19'

1:2 - Luis Fabiano 20'

2:2 - Roldan 22'

2:3 - Jesus Navas 28'

2:4 - Capel 37'

Recreativo Huelva - Sporting Gijon 1:1 (1:0)

1:0 - Candeias 4'

1:1 - Bilić 47'

Źródło artykułu: