Nasi pucharowicze już na starcie otrzymali po 350 tys. w unijnej walucie. To kwota gwarantowana, która przysługiwała ekipom grającym w II rundzie (właśnie od niej startowali wszyscy reprezentanci PKO Ekstraklasy).
Przy obecnym kursie daje to ponad 1,56 mln zł i taki bonus był minimum, jakie otrzymałyby wspomniane wyżej drużyny - nawet gdyby potknęły się już na pierwszym przeciwniku.
Legia i Lech wywalczyły jednak awans do III rundy, co oznacza, że zwiększyły swoje gratyfikacje o 200 tys. w unijnej walucie i teraz mają po 550 tys. (niemal 2,46 mln zł).
Jeśli w następnej fazie spiszą się równie dobrze, będą gromadzić już po 750 tys. euro (3,35 mln zł).
Właśnie 200 tys. euro (ponad 890 tys. zł) jest zatem stawką najbliższych spotkań z udziałem ekip z Warszawy i Poznania.
Prawdziwa fortuna czeka natomiast w fazie grupowej. Za wejście do zasadniczej części rozgrywek UEFA wypłaci uczestnikom po 2,94 mln euro (ponad 13,1 mln zł).
Później można oczywiście dokładać następne bonusy za dobre wyniki (każde zwycięstwo jest warte 0,5 mln euro, zaś remis - 166 tys.).
W III rundzie Legia zagra z Austrią Wiedeń, natomiast rywalem Lecha będzie Spartak Trnawa.
Legia Warszawa - Austria Wiedeń / czw. 10.08.2023 godz. 19.00
Lech Poznań - Spartak Trnawa / czw. 10.08.2023 godz. 20.00
Transmisje w TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To będzie bramka roku?! Takiego uderzenia nikt się nie spodziewał
Która drużyna ma trudniejsze zadanie w III rundzie? 
