Ruszył kolejny sezon w lidze hiszpańskiej, lecz nie tylko wydarzenia boiskowe przykuły uwagę mediów w sobotni wieczór. Otóż na oficjalnej stronie internetowej rozgrywek pojawiło się niespodziewane oświadczenie, w którym poinformowano, że zaskarżono Paris Saint-Germain.
Adresatem pisma jest Komisja Europejska, bowiem skarga dotyczy naruszenia, zdaniem władz La Ligi, europejskich przepisów. Według Hiszpanów, klub ze stolicy Francji pozyskuje dotacje w sposób łamiący "Rozporządzenie w sprawie subsydiów zagranicznych". Przepis ten wszedł w życie 12 lipca bieżącego roku.
Na początku komunikatu poinformowano, że La Liga złożyła skargę ws. mechanizmów finansowania w PSG, które mają poważnie zakłócać wewnętrzny rynek Unii Europejskiej. W dalszej jego części przypomniano podstawowe zapisy nowego rozporządzenia.
ZOBACZ WIDEO: Brak komunikacji i panika. O co chodziło z Fernando Santosem?
"(...) Dotyczy subsydiów zagranicznych udzielanych przez państwa spoza UE spółkom prowadzącym działalność gospodarczą w ramach rynku wewnętrznego, z uwzględnieniem subsydiów udzielanych przez spółki publiczne, które są bezpośrednio lub pośrednio kontrolowane przez państwo, w tym dotacje przyznane w okresie pięciu lat przed wejściem w życie rozporządzenia" - wskazano.
Według władz hiszpańskiej ligi, Paris Saint-Germain otrzymała dotacje od Kataru, dzięki której klub poprawił swoją pozycję konkurencyjną, zaburzając przy tym kilka rynków krajowych i unijnych. W piśmie do Komisji Europejskiej napisano, że zachodzi podejrzenie, iż PSG "pozyskuje zasoby na warunkach nierynkowych". W efekcie, klub ze stolicy Francji ma być stać na czołowych zawodników i trenerów z lig europejskich.
"La Liga ufa, że Komisja Europejska, dzięki temu nowemu narzędziu regulacyjnemu, podejmie niezbędne środki w celu wyeliminowania zakłóceń rynku, takich jak opisane powyżej, które poważnie szkodzą ekosystemowi sportowemu" - przekazali organizatorzy rozgrywek piłkarskich w Hiszpanii.
Dodajmy, że tarcia na linii PSG - Hiszpania nie są czymś nowym. Wszystko zaczęło się od transferu Neymara, który przeniósł się z FC Barcelony do stolicy Francji w 2017 roku za kwotę 222 mln euro. Sytuację zaogniło przejście do Paryża Lionela Messiego, a ostatnio Ousmane'a Dembele. To jednak nie wszystko, gdyż obecnie trenerem PSG jest Luis Enrique, były gracz i szkoleniowiec FC Barcelony, a także ex-selekcjoner reprezentacji Hiszpanii.
Z drugiej strony PSG ma za złe Realowi Madryt, że drugi rok z rzędu próbuje pozyskać Kyliana Mbappe.
Czytaj również:
Oficjalnie: Ousmane Dembele zmienił klub
Mbappe zagra w pierwszym meczu sezonu?