Niedobre informacje. Reprezentant Polski nie może spać spokojnie

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Przemysław Frankowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Przemysław Frankowski

Uraz nie wykluczy Przemysława Frankowskiego na długo, ale RC Lens dmucha na zimne. W ostatniej chwili przed zamknięciem okna transferowego klub Polaka sprowadził mu zastępcę i przyszłego konkurenta w walce o miejsce w składzie.

Przemysław Frankowski jest niedysponowany od minionego weekendu, kiedy w meczu ligowym z Paris Saint-Germain (1:3) nabawił się kontuzji mięśnia przywodziciela uda. Więcej TUTAJ.

Z powodu urazu 28-latek opuści wrześniowe zgrupowanie reprezentacji Polski i mecze eliminacji Euro 2024 z Wyspami Owczymi i Albanią. Jak zdradził na konferencji prasowej Fernando Santos, Frankowski ma wznowić treningi dopiero 10 września.

"Franek" jest liderem, ale jego droga do wyjściowego składu będzie wtedy dłuższa niż jeszcze kilka dni temu. 1 września, tuż przed zamknięciem letniego okna transferowego, wicemistrzowie Francji sprowadzili bowiem z AS Monaco Rubena Aguilara.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć

To 30-letni prawy obrońca, który ma w CV blisko 200 występów w Ligue 1 w barwach Montpellier HSC i AS Monaco. Może się też pochwalić debiutem w reprezentacji Francji (2020). Kolejnego powołania od Didiera Deschampsa się nie doczekał, ale zaistniał w drużynie narodowej, gdy ta była mistrzem świata.

Aguilar ma być najpierw zastępcą Frankowskiego, dopóki ten nie wróci do formy po urazie. A następnie będzie jego konkurentem w walce o miejsce w składzie. Chyba że trener Franck Haise planuje znaleźć dla Polaka nowe miejsce na boisku.

Szeroka kadra przyda się Lens, bo klub zagra jesienią w europucharach po raz pierwszy od 17 lat. Jako wicemistrz Francji weźmie udział w fazie grupowej Champions League. Jego rywalami będą Sevilla, PSV Eindhoven i Arsenal.

Komentarze (0)