Poszedł na orlika i wylądował na dywaniku?

Materiały prasowe / www.pexels.com/ / Boisko
Materiały prasowe / www.pexels.com/ / Boisko

Kara za granie w piłkę na orliku - to właśnie miało spotkać jednego z młodych piłkarzy Olimpii II Grudziądz. Zawodnik, według relacji byłego piłkarza klubu, trafił na dywanik trenera.

W tym artykule dowiesz się o:

To bez wątpienia sytuacja bezprecedensowa. Bardzo rzadko zdarza się, by zawodnik musiał się tłumaczyć z tego, że... grał w piłkę na orliku. O całej sprawie za pośrednictwem platformy X (dawny Twitter) poinformował Kasjan Bojarowski, były piłkarz Olimpii Grudziądz (2008-09).

"(...) muszę Wam opowiedzieć o historii 17-letniego piłkarza Olimpii II Grudziądz, który został odsunięty od dzisiejszego treningu, a także wylądował na dywaniku u trenera" - rozpoczął wpis.

Bojarowski następnie nie omieszkał wbić szpilki klubowi z Grudziądza.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: najpierw tylko się przyglądał, a potem... Co za historia!

"Powód? Grał wczoraj wieczorem na orliku w piłkę, a trener go zobaczył, bo sam przyszedł pograć na ten orlik… Pozostaję tylko życzyć temu chłopakowi jak najszybszego wyjechania z Grudziądza" - zakończył.

Dodajmy, że Olimpia II Grudziądz występuje obecnie w Klasie Okręgowej (grupa kujawsko-pomorska I). Po czterech rozegranych spotkaniach zajmuje 7. miejsce w tabeli z dorobkiem siedmiu punktów.

Zobacz także:
Zgrzyt między Xavim a Lewandowskim
Amerykanie nie wpuszczeni na rozprawę Rosjanki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty