Trenerzy ocenili derby Poznania. Nadzieja Johna van den Broma, diagnoza Dawida Szulczka

PAP / Artur Reszko / Na zdjęciu: Dawid Szulczek
PAP / Artur Reszko / Na zdjęciu: Dawid Szulczek

W derbach Poznania znów górą Lech. - Na Bułgarskiej czasem brakuje nam energii - mówi Dawid Szulczek. - Liczę, że ruszymy teraz z dobrą passą - przyznał z kolei John van den Brom.

- Znacie mnie od dłuższego czasu i wiecie, że po nie najlepszych występach mojej drużyny mówię o tym otwarcie. Tym razem mogę powiedzieć, że nie tylko udało nam się wygrać, ale też zrobiliśmy to w całkiem niezłym stylu. W ostatnich dniach wykonaliśmy sporo pracy na treningach i to się w końcu przełożyło na zwycięstwo - powiedział John van den Brom.

"Kolejorz" ma patent na derbowe wygrane, a ta niedzielna była dość pewna. - Mieliśmy trochę problemów kadrowych, jednak dobrze spisała się nie tylko pierwsza jedenastka, ale też zmiennicy. Adriel Ba Loua w jednym z pierwszych kontaktów z piłką wypracował asystę przy golu Filipa Dagerstala. To nam pomogło. Podnieśliśmy się po gorszym okresie. Brakowało mi tych uśmiechów w szatni. Mam nadzieję, że teraz rozpoczniemy dobrą serię - dodał holenderski szkoleniowiec.

Warta doznała w derbach siódmej porażki z rzędu, co musi być dla niej ogromnie frustrujące. - Widać u nas stres, gdy gramy na Bułgarskiej. Nerwowo zaczynamy te spotkania. Drugie połowy są znacznie lepsze. Tak było ostatnio, wiosną, tak było również teraz. Lech stwarza sytuacje, wykorzystując swoją jakość. Świadczy o tym np. druga bramka, gdy Adriel Ba Loua słabszą nogą wypracował asystę - powiedział Dawid Szulczek.

- Chcieliśmy grać trochę odważniej. W momencie straty Adama Zrelaka nie mamy jednak drugiego zawodnika, który pod naciskiem stopera tak dobrze utrzymuje piłkę. W drugiej połowie kilka naszych akcji wyglądało nieźle i na tym trzeba budować przyszłość. Nadal do końca nie odpaliliśmy w tym sezonie. Podobnie było zresztą rok temu, gdy najlepiej punktowaliśmy od października - dodał szkoleniowiec zielonych.

Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że starcia z lokalnym rywalem są dla Warty niemałym problemem. - Strasznie ciężko nam tutaj punktować z Lechem. Na pewno nie zasłużyliśmy, żeby przegrać siedem derbowych meczów. Inna sprawa, że na Bułgarskiej czasem brakuje nam trochę energii - ocenił Szulczek.

ZOBACZ WIDEO: Kto za Fernando Santosa? "Tego możemy być pewni"

Komentarze (0)