Trzęsienie ziemi zostało zaobserwowane w kilku dzielnicach Neapolu o godzinie 22:10 o sile 4 w skali Richtera i głębokości 2,61 km, co sprawia, że jest drugim co do wielkości w ciągu ostatnich 40 lat po trzęsieniu z 27 września ubiegłego roku, które osiągnęło siłę 4,2. Wstrząsy dotarły także do Salerno. Grupa mieszkańców Neapolu była mocno zaniepokojona i wychodziła na ulice.
Moment, w którym zatrzęsła się ziemia, zarejestrowały kamery monitoringu, które są usytuowane w Neapolu. Jedno z takich nagrań opublikowano w mediach społecznościowych.
Szerzej całą sytuację opisała hiszpańska "Marca", która podkreśla, że niebezpieczna sytuacja miała miejsce kilkanaście godzin przed ważnym starciem Realu Madryt w Lidze Mistrzów. Piłkarze Królewskich są już oczywiście we Włoszech, gdzie oczekują na mecz z SSC Napoli.
"Marca" podała, że Obserwatorium Vesuviano zarejestrowało osiem kolejnych trzęsień ziemi w ciągu 15 minut po pierwszym wstrząsie.
Na chwilę obecną władze nie zgłaszają jednak poważnych szkód. Nie ma też rannych, choć jak pokazują niektóre zdjęcia w mediach społecznościowych, w rejonie Agnano doszło do tego, że kruszyło się kilka budynków.
Mecz Napoli - Real Madryt rozpocznie się o godzinie 21:00.
Czytaj także:
Syn Maradony szczery do bólu ws. Zielińskiego. Wyjawił, co zrobił Polak
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak żegna się z reprezentacją. Co na to kibice? [SONDA WP]