Żaden z kontuzjowanych piłkarzy FC Barcelony nie został powołany na mecz z Szachtarem Donieck. W kadrze nie znaleźli się Jules Kounde, Sergi Roberto, Robert Lewandowski, Frenkie de Jong, Raphinha, Pedri oraz pauzujący za czerwoną kartkę Gavi.
Xavi liczy, że Lewandowski, de Jong i Raphinha będą gotowy na El Clasico w sobotę. - Pozostajemy optymistami, że niektórzy mogą wrócić na El Clasico - mówił Xavi na konferencji prasowej.
Natomiast w dalszym ciągu nie wiadomo, co z Pedrim. Spekulowano, że być może otrzyma kilka minut w meczu z Szachtarem, jednak zrezygnowano z tego pomysłu. - Chcemy za wszelką cenę uniknąć odnowienia się kontuzji. To byłoby bardzo trudne mentalnie dla zawodnika - dodał trener Barcy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce
Jeśli chodzi o samo spotkanie z Szachtarem Donieck (środa, godz. 18.45), to nie trzeba nikomu mówić, że jest bardzo ważny dla Blaugrany. Wygrana sprawi, że drużyna będzie miała komplet punktów po trzech kolejkach i będzie praktycznie pewna awansu do fazy pucharowej.
Jednocześnie Xavi nie obawia się o nastawienie piłkarzy przed środowym meczem, mając w perspektywie sobotnie El Clasico.
- To Liga Mistrzów. Chcemy wygrać po raz trzeci i mieć komplet punktów. One są nam niezbędne. Rywalizacja sprawia, że cały czas jesteś pod prądem - powiedział.
- Szachtar jest wymagającym rywalem. Jeśli w którymś momencie pomyślimy, że to będzie dla nas łatwy mecz, to zwiększymy swoje szanse, żeby przegrać - przyznał Hiszpan.
Początek meczu FC Barcelona - Szachtar Donieck w środę o godz. 18.45.
CZYTAJ TAKŻE:
Polska bramkarzami stoi. Ten ranking robi wrażenie
Media: szokująca decyzja UEFA po pobiciu prezesa Legii w Holandii