"Jest pod ogromną presją". Gdzie leży problem Dawida Kownackiego?

Getty Images / Cathrin Mueller / Na zdjęciu: Dawid Kownacki
Getty Images / Cathrin Mueller / Na zdjęciu: Dawid Kownacki

Wydawało się, że Dawid Kownacki trafił w idealne dla siebie miejsce. Po świetnym sezonie w 2.Bundeslidze przeszedł do Werderu Brema, ale początek sezonu jest daleki od ideału. - Cały Werder ma duże problemy - mówi ekspert Viaplay Radosław Gilewicz.

Gdy Fernando Santos ogłaszał powołania na pierwsze mecze eliminacji Euro 2024, można było zastanawiać się, wręcz niedowierzać, że brakuje w kadrze miejsca dla Dawida Kownackiego.

Za nim kapitalny sezon w Fortunie Duesseldorf (16 goli, 10 asyst). Mimo iż mowa o drugim poziomie rozgrywkowym w Niemczech (plus trzech meczach w krajowym pucharze), to jednak trudno było przejść obojętnie obok Kownackiego. Był w wyśmienitej formie i zapracował sobie na transfer do Werderu Brema.

- Długo to analizowałem, rozmawiałem z ludźmi i wiedziałem, czego potrzebuję. Bardzo ważne było dla mnie jak gra drużyna, a Werder jest drużyną, która gra dla napastników. Więc ten styl na pewno mi odpowiada - tłumaczył Kownacki w Kanale Sportowym pod koniec maja.

Wybór był więc świadomy. Dodatkowo on sam dojrzał jako piłkarz i człowiek. Mentalnie też był na innym poziomie. Coś jednak poszło nie tak, bo początek sezonu 2023/24 należy określić jednym słowem: rozczarowanie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce

Rozczarowanie, biorąc pod uwagę poprzedni sezon. Kownacki rozbudził apetyty, strzelał jak na zawołanie, a teraz ma problem, by w ogóle dochodzić do sytuacji strzeleckich.

- Widzimy, jak piłka czasem potrafi być brutalna. Z jednej strony mamy okres przygotowawczy, gdy Dawid prezentował się fantastycznie i w pięciu meczach strzelił pięć goli. Początek miał bardzo dobry, nie było widać żadnych problemów, a przecież wtedy w zespole był jeszcze Niclas Fuellkrug - mówi nam Radosław Gilewicz, były reprezentant Polski, a obecnie ekspert Viaplay.

- Liga też zaczęła się dla niego w miarę dobrze. Dostał swoje szanse, trzykrotnie zagrał od 1. minuty, ale jeśli nie dostarczasz liczb, to zaczynasz być nerwowy. I po grze Dawida widać nerwowość. Mam wrażenie, że w Werderze cały czas nie ma optymalnej dwójki w miejsce Fuellkruga, dlatego raz gra Justin Njinmah, raz Kownacki. Ta sytuacja jest trochę niepokojąca. Widać było po nim w ostatnim meczu, że jest pod ogromną presją - komentuje Gilewicz.

Za mecz z Borussią Dortmund Kownacki otrzymał od "Kickera" notę 5,5, czyli beznadziejną. Był najgorszym zawodnikiem na boisku.

Nie tylko on jest winny

Oczywiście dużą niesprawiedliwością byłoby krytykowanie wyłącznie Kownackiego, bo cały zespół Werderu prezentuje się tragicznie na początku sezonu 2023/24.

Za nami osiem kolejek i w tym czasie Werder wygrał tylko dwa mecze, a w pozostałych sześciu przegrywał.

- W komentarzu do meczu z Borussią zwracałem uwagę, że jeśli Dawid otrzymywał piłkę i do bramki przeciwnika miał 70 metrów, to nie jest łatwo cokolwiek zrobić. Cały zespół był ustawiony dość głęboko. W ostatnich meczach stracili bardzo dużo bramek i na treningach skupiali się głównie na defensywie. Ofensywa kompletnie nie funkcjonowała. Jeśli zespół gra słabo, to przekłada się to na wszystkich piłkarzy. Nie można skupić się tylko na Dawidzie i mówić, że on zawodzi, a reszta gra dobrze. Tak nie jest. Werder ma duże problemy - podkreśla Gilewicz.

Szczęście Kownackiego nazywa się Ole Werner. Bo to trener Werderu przyjmuje najwięcej ciosów. To on jest w głównej mierze odpowiedzialny za rozczarowujący początek sezonu.

- Ciśnienie w Bundeslidze zawsze jest bardzo duże. W tym momencie krytyka skupiona jest nie na Dawidzie i innych zawodnikach, a na trenerze. Ole Werner ma największy problem, to on jest "liczony" najbardziej. Wiemy, że zazwyczaj wymienia się najsłabsze ogniwo w postaci trenera, a nie dwudziestu kilku piłkarzy. Trzeba odczekać kilka najbliższych tygodni i jeśli Werder dalej nie będzie punktował, to prędzej czy później dojdzie do zmiany. To dobry szkoleniowiec, nie schodzi ze swojej ścieżki i niezależnie od przeciwnika wychodzi dwójką napastników. Możesz mieć swój styl, ale najważniejsze są wyniki - mówi Gilewicz.

Nie dostanie nic za darmo

Liczby Kownackiego w tym sezonie są brutalne. Zagrał tylko w sześciu meczach, na boiskach Bundesligi spędził nieco ponad 200 minut i nie strzelił żadnego gola.

Dziś już nikogo nie dziwi brak powołania do reprezentacji przez Michała Probierza.

- Poczekajmy z oceną. Osiem kolejek to zdecydowanie za wcześnie, żeby analizować cokolwiek w kontekście powołania. Mówiłem to samo w odniesieniu do Szymona Włodarczyka, gdy wszyscy mówili, że już musi trafić do reprezentacji po znakomitym początku sezonu. Teraz widzimy, że wpadł w delikatny kryzys. Z napastnikami trzeba być nieco bardziej cierpliwym, w przypadku Dawida jest tak samo - mówi Gilewicz.

- Jest w dobrym miejscu. W klubie, który da mu czas i szansę - mówił nam w sierpniu niemiecki dziennikarz Daniel Cottaeus.

Jednak nikt mu nie da nic za darmo. - W takich klubach cierpliwość do nowych piłkarzy była, jest i będzie, natomiast Dawid musi się skupić na własnej grze. On nie dostanie 3-4 pełnych meczów z rzędu na przełamanie. W Bundeslidze musisz pokazać coś szczególnego, nawet gdy dostajesz kilkanaście minut. Niestety, ale tak ten biznes funkcjonuje - przyznał Gilewicz.

Tomasz Galiński, WP SportoweFakty

CZYTAJ TAKZE:
"To będzie szaleństwo". Podolski przestrzega Bayern
Niespodziewany powrót Brzęczka? Gorąco wokół polskiego klubu

Komentarze (5)
avatar
olaf43
12.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To przecież zawodnik ma góra 3 liga polska Zawsze był słaby Lech go reklamował tylko po to By na zachodzie chwycili się na haczyk i go kupili. I Samdoria się nabrała. A potem tak Samo oszukała Czytaj całość
avatar
Zeitgeist
25.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy jest na swiecie taka reprezentacja, ktora sklada sie z pilkarzy drugoligowych? Sorry, ale pierwsza reprezentacja gra z przeciwnikiem skadajacym sie z pilkarzy z najlepszych lig. Drugoligowc Czytaj całość
avatar
BVB 09 Dortmund
24.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bundesliga to "trochę inny poziom " Jeat za słaby i tyle w temacie. Moze Gilewicz byl dobrym pilkarzem ale jest daremnym ekspertem. 
avatar
Adam Piotr
24.10.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To juz Szymański ma więcej goli xD 
avatar
Adam Piotr
24.10.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Coś poszło jednak nie tak. Ale to skromnie napisane. Kuźwa wszystko poszło nie tak. NIe gra, nie strzela...wynocha z klubu. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.