FC Barcelona musiała radzić sobie bez Roberta Lewandowskiego przez prawie miesiąc. Kapitan reprezentacji Polski doznał kontuzji na początku października podczas spotkania Ligi Mistrzów przeciwko FC Porto (1:0). Ostro potraktował go David Carmo.
Okazało się, że napastnik skręcił kostkę. Mimo wszystko kibice Dumy Katalonii mieli nadzieję, że snajper powróci na najważniejszy mecz jesieni - sobotnie El Clasico. Dobre wiadomości dochodziły z Hiszpanii już kilka dni przed starciem z Realem Madryt.
Robert Lewandowski wrócił do zdrowia i spotkanie przeciwko Królewskim rozpoczął na ławce rezerwowych. Po nieco ponad godzinie Xavi zadecydował, że zastąpi na murawie Ferrana Torresa. Kibice FC Barcelony długo czekali na ten moment.
Potwierdza to fakt, iż przywitali kapitana reprezentacji Polski naprawdę energicznie. Na Estadi Olimpic Lluis Companys można było usłyszeć głośne brawa. Okrzyki w jego stronę pojawiały się już w trakcie rozgrzewki.
Napastnik nie pomógł jednak swojemu zespołowi. Real Madryt wygrał z Dumą Katalonii 2:1. Dwie bramki zdobył nieprawdopodobny Jude Bellingham (więcej TUTAJ).
Zobacz też:
Hiszpan zachwycony Lewandowskim. "Klasa światowa"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)