Selekcjoner przerywa milczenie. Szczere słowa po alkoholowej aferze

Getty Images / Na zdjęciu: Marcin Włodarski
Getty Images / Na zdjęciu: Marcin Włodarski

Czterech piłkarzy reprezentacji Polski do lat 17 nie zagra na mistrzostwach świata z powodu wybryków alkoholowych. Całą sprawę na kanale "Prawda Futbolu" skomentował Marcin Włodarski, trener kadry.

Przypomnijmy, że czterech piłkarzy reprezentacji Polski U-17, którzy nie wezmą udziału w mistrzostwach świata to: Jan Łabędzki, Filip Rózga, Oskar Tomczyk i Filip Wolski. Rywalizacja w czempionacie rozpocznie się za kilka dni w Indonezji. Wymieniona czwórka opuściła hotel, w którym przebywał zespół, bez pozwolenia trenera. Następnie wróciła do niego pijana, a jeden z zawodników miał sobie uszkodzić nawet łuk brwiowy.

Sztab szkoleniowy czekał na piłkarzy przy hotelu, wiedząc, że mogło dojść do spotkania alkoholowego. Możliwa decyzja była tylko jedna. Wykluczenie piłkarzy z udziału w mistrzostwach i odesłanie ich do kraju.

Selekcjoner kadry Marcin Włodarski nie dowierza w to, co się wydarzyło. Na kanale "Prawda Futbolu" wprost skomentował przykrą sytuację.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: te sceny szokują. Zobacz, co piłkarz zrobił sędziemu

- Jest to nasza, moja osobista duża porażka. My chcemy tych chłopców wychowywać, przebywamy z nimi dużo czasu, nawet tyle samo co z rodziną. Traktuję to, co się wydarzyło jako porażkę - powiedział.

Pijani piłkarze złamali regulamin PZPN, a sztab szkoleniowy nie chciał dla nich robić wyjątku i stwierdził, że lepiej będzie, jeśli faktycznie odeśle ich do kraju. Można się spodziewać wobec zawodników także surowych konsekwencji ze strony ich klubów. To Cracovia, Lech Poznań i ŁKS Łódź. Włodarski zapewnia, iż w przyszłości przy odpowiednim sprawowaniu będzie miejsce dla piłkarzy, którzy wywołali aferę.

- Osobiście wykonywałem telefony do rodziców zawodników. Wiemy, że to jest dla nich przykra sprawa. Potępiamy zachowanie piłkarzy, bo takie rzeczy nie mogą się wydarzać. Tak jak rozmawialiśmy wcześniej, że dam za każdego z nich uciąć rękę, a teraz nie miałbym już ręki. Głupie, młodzieńcze wyskoki się zdarzają, ale nie przekreślamy ich do końca życia - dodał Włodarski.

Podczas mistrzostw świata polscy piłkarze stoczą dwa pojedynki grupowe w Bandungu, gdzie zostaną rozegrane mecze z Japonią (11.11) i Senegalem (14.11). Trzecim rywalem podopiecznych Włodarskiego będzie Argentyna, z którą zespół zagra w Dżakarcie (17.11).

Czytaj także:
Szaleństwo na punkcie Polaka we Francji

Komentarze (0)