Do zdarzenia doszło 29 października. Autokar wiozący drużynę Olympique Lyon na Stade Velodrome został obrzucony kamieniami i innymi przedmiotami przez kibiców Olympique Marsylia.
W wyniku ataku mocno ucierpiał Fabio Grosso. Trener OL doznał urazu twarzy. Rany były tak poważne, że mistrzowi świata z 2006 roku trzeba było założyć szwy. Zdjęcie zakrwawionego Grosso trafiło na okładkę "L'Equipe".
"To, co się stało, mogło skończyć się tragedią. Z całą pewnością było nią dla tego sportu i wszystkich, którzy go kochają. Wyrażam szczerą nadzieję, że będzie to lekcja. Dziękuję wszystkim za wsparcie" - napisał na Instagramie Grosso. Więcej TUTAJ.
Prokuratura w Marsylii prowadzi śledztwa dotyczące tego zdarzenia i podobnej napaści na autokar z kibicami OL w środku. Wydarzeniami, na wniosek przewodniczącego LFP , zajął się też organizator rozgrywek.
Komisja Dyscyplinarna francuskiej Zawodowej Ligi Piłkarskiej, ogłosiła po środowym posiedzeniu, że nie podejmie kroków dyscyplinarnych względem OM. "Po wysłuchaniu obu stron, biorąc pod uwagę, że do incydentu doszło na drodze publicznej, klub nie może ponosić za to odpowiedzialności" - czytamy w komunikacie.
Klub z Lyonu ogłosił, że złoży odwołanie od tej decyzji. Tymczasem LFP wyznaczyła też nowy termin rozegrania meczu. Spotkanie odbędzie się 6 grudnia na Stade Velodrome przy udziale kibiców obu klubów.
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi dla WP o Barcelonie z Lewandowskim: To świetna mieszanka
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)