34-letni polski obrońca Rubina Kazań Maciej Rybus w tym sezonie ligowym w Rosji spędził na boisku... tylko 18 minut. Obrońca jest kontuzjowany, ale - jak się okazuje - nie chodzi o zwykły uraz.
Głos w sprawie Rybusa zabrał w rosyjskich mediach trener Rubina, Raszid Rachimow. 58-letni szkoleniowiec nie miał do przekazania dobrych wieści.
- Czy Rybus będzie mógł wystąpić przed przerwą zimową (w lidze rosyjskiej rozpocznie się 11 grudnia - przyp. red.)? Do końca roku nie będziemy podejmować żadnego ryzyka. On ma rzadką kontuzję, której doznał podczas jednego z treningów - powiedział Rachimow w rozmowie z telewizją Match TV.
- Doszło do uderzenia w kolano i powstał problem w części podkolanowej. Nie możemy spieszyć się z rekonwalescencją. Zawodnik trenuje według indywidualnego programu - dodał trener drużyny z Kazania.
Rachimow wyraził nadzieję, że 66-krotny reprezentant Polski, który ostatnio miał również pękniętą kość stopy (więcej TUTAJ), wróci do treningów z zespołem podczas zimowego zgrupowania w 2024 r.
Zobacz:
Nowe informacje ws. Rybusa. Trener Polaka zabrał głos
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: film obejrzało pół miliona osób. Gwiazdor Realu zachwycił