Grupa C podczas eliminacji do Euro 2024 dostarczyła sporych emocji. Pewni wyjazdu na mistrzostwa Starego Kontynentu są już Anglicy, ale do ostatniej kolejki trwa walka o drugie miejsce premiowane awansem. Tyle samo punktów zgromadzili Włosi i Ukraińcy, lecz to aktualni mistrzowie Europy potrzebują tylko remisu, by zapewnić sobie przepustki na przyszłoroczny turniej.
Wydaje się, że reprezentacji Włoch mocno kibicuje prezydent UEFA Aleksander Ceferin. Być może działacz obawia się, iż na turnieju rozgrywanym w Niemczech zabraknie obrońców tytułu.
- Włochy muszą awansować do mistrzostw Europy. W innym przypadku dojdzie do katastrofy - powiedział Ceferin, cytowany przez ESPN.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź z ukraińskiej strony. Na słowa szefa UEFA zaregował selekcjoner kadry Serhij Rebrow.
- Nie skupiamy się na jego komentarzach. Jedyne, co mogę zrobić, to sprawić, by piłkarze byli podniesieni na duchu, jeszcze bardziej wściekli i zarazem zmotywani do wywalczenia awansu. Myślę, że mamy na to duże szanse - podkreślił szkoleniowiec.
Ukraina w najbliższym meczu wystąpi jako gospodarz. Spotkanie z Włochami zostanie rozegrane na stadionie BayArena w Leverkusen. Początek tego pasjonująco zapowiadającego się starcia o godz. 20:45.
Czytaj także:
"Dla mnie to skandal". Gorąco ws. Lewandowskiego