W Sosnowcu Raków Częstochowa rozgrywa domowe mecze fazy grupowej Liga Europy. Na obiekcie Zagłębiowskiego Parku Sportowego odbyły się spotkania ze Sturmem Graz (0:1) i Sportingiem Lizbona (1:1). W czwartek do Sosnowca przyjedzie pewna awansu i zwycięstwa w grupie Atalanta Bergamo.
Po meczach ze Sturmem i Sportingiem sporo mówiło się o złym stanie murawy. To efekt infekcji bakteryjno-grzybicznej. Władze stadionu robiły wszystko, by stan murawy był lepszy.
- Obserwacja murawy oraz głosy klubów grających na naszym stadionie, skłoniły nas do przeprowadzenia szczegółowej analizy stanu nawierzchni przez niezależnych ekspertów. Murawa została zbadana przez przedstawiciela UEFA oraz Polskiego Towarzystwa Greenkeeperów. Otrzymaliśmy raporty, w których zawarte były wskazówki, co należy zrobić, aby jakość nawierzchni poprawiła się w dłuższej perspektywie czasu - powiedział nam Michał Grzyb, rzecznik prasowy Zagłębiowskiego Parku Sportowego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodzianka na treningu Bayernu. Zobacz, kto odwiedził piłkarzy
Starania te jednak nie przyniosły efektu. Dlatego postanowiono dokonać wymiany nawierzchni. - Ze względu na zbliżające się mecze rangi międzynarodowej i krajowej organizowane przez UEFA i PZPN oraz okres jesienno-zimowy, który nie sprzyja wegetacji, zasadnym stała się wymiana murawy - dodał Grzyb.
Wiadomo, że na wymianę ZPS ani miasto nie wydało nawet złotówki. - Decyzji tej sprzyjały również korzystne dla Spółki zapisy umowy na pielęgnację murawy oraz wynikająca z nich odpowiedzialność Wykonawcy, w tym posiadane ubezpieczenie stanowiące zabezpieczenie należytego wykonania umowy - powiedział Grzyb.
Decyzję o wymianie murawy z ulgą przyjęto w Częstochowie. - Widowisko będzie lepsze, piłka będzie szybsza. Będzie można skupić się bardziej na myśleniu krok do przodu a nie o tym, czy piłka się odbije w prawo czy w lewo. Do tego dochodzi świadomość i strategia pod mecz. Jeżeli grasz na boisku słabym, to masz świadomość, że jakakolwiek próba grania w budowaniu niskim, wysokim, pod presją, z bramkarzem, kiedy nie wiesz, jak zachowa się piłka, to narażanie zespołu na ryzyko. Przy dobrej murawie dużo łatwiej jest stworzyć odpowiednie widowisko - mówił trener Rakowa, Dawid Szwarga.
Raków wiele stracił na złym stanie murawy w Sosnowcu. I nie chodzi tylko o punkty. Szwarga zwrócił uwagę na kontuzje swoich zawodników, które były spowodowane treningami na różnych nawierzchniach.
- Jeżeli pracujesz i trenujesz na takim boisku o nawierzchni, jaką mamy w Częstochowie i przechodzisz na boisko, gdzie jest bardzo grząsko, to zupełnie inaczej pracują przywodziciele. Są inne obciążenia dla zawodnika. Wymiana murawy jest dobre dla naszej czystej głowy. Zawodnicy będą mogli się bardziej skupić na grze. Zwiększymy prawdopodobieństwo, że skończymy ten mecz w pełni zdrowi - zakończył Szwarga.
Mecz Rakowa z Atalantą rozpocznie się o godzinie 21:00. Transmisja w TVP Sport i Viaplay, a tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Wielkie rozczarowanie. Symbol zapaści "Lewego"
Kiedy decyzja w sprawie skandalu w Alkmaar? Mamy odpowiedź UEFA