FC Barcelona zadecydowała. Już wiadomo, co z Joao Feliksem

Małgorzata Boluk 24 Listopada 2023, 23:05

Getty Images / Jose Manuel Alvarez/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Joao Felix

• Xavi dostał pytanie o "Lewego" i się zaczęło. Komplementów nie było końca

I w sezon wszedł kapitalnie. Felix zaczął od zdobycia bramki w starciu z Betisem, a parę dni później zabłysnął w meczu z Antwerpią w Lidze Mistrzów, strzelając dwa gole i zaliczając jedną asystę. Później popisał się kolejną - w spotkaniu z Celtą Vito. I od tego momentu cisza.

Statystyki są brutalne. W ostatnich jedenastu potyczkach portugalski napastnik ani razu nie wpisał się na listę strzelców i wyraźnie przygasł. Wpadł w dołek, z którego bardzo trudno mu się wygrzebać.

Atletico niejednokrotnie wspominało już, że chce sprzedać Joao Feliksa, ale FC Barcelona chętna nie będzie. Jose Alvarez z "El Chiringuito" zdradził, że kolega Roberta Lewandowskiego nie jest dla klubu priorytetem.

W grę wchodzi jedynie ponowne wypożyczenie piłkarza. A transfer definitywny? Wyłącznie przy kwocie w widełkach od 20 do 30 milionów euro. Według hiszpańskiego dziennikarza, więcej Blaugrana na Feliksa nie wyłoży.

Czytaj także:
Szok w klubie Marcina Bułki
Szef POLADA ujawnia kulisy ws. Bartosza Salomona

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)