Mecz przerwany. Powód? Tego jeszcze nie było

W pojedynku Ligi Konferencji Europy w Helsinkach doszło do niecodziennej sytuacji. Szkoccy kibice w pewnym momencie zaczęli rzucać śnieżkami w bramkarza ekipy gospodarzy.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
fani Aberdeen na Bolt Arenie w Helsinkach Getty Images / Ross MacDonald/SNS Group/ https://twitter.com/TheAthleticFC via Getty Images / Na zdjęciu: fani Aberdeen na Bolt Arenie w Helsinkach
Mecz HJK Helsinki - Aberdeen FC (2:2) w ramach 5. kolejki grupy "G" Ligi Konferencji Europy toczył się w trudnych warunkach. Padający śnieg nie pomagał piłkarzom obu drużyn.

Z zimowej aury panującej w Helsinkach ucieszyli się za to sympatycy Aberdeen, którzy w trakcie zawodów zaczęli rzucać śnieżkami w bramkarza HJK (patrz wideo poniżej). Niki Maenpaa poczuł się zagrożony i zaprotestował.

Sędzia zawodów Genc Nuza z Kosowa natychmiast zatrzymał grę na Bolt Arenie. Następnie arbiter zwrócił się do kapitana szkockiego zespołu Jonny'ego Hayesa, by ten zaapelował do kibiców.

Tak samo uczynił spiker stadionowy, który przekazał informację o możliwości przerwania spotkania. Dopiero to poskutkowało. Po kilku minutach mecz został wznowiony.

Potem nastąpiła też druga przerwa, ale tym razem chodziło o nadmiar śniegu na płycie boiska, z czym poradził sobie... pług (więcej TUTAJ).

W grupie "G" LKE przed ostatnią serią spotkań (zostanie rozegrana 14 grudnia) liderem tabeli jest PAOK Saloniki (13 pkt.), który wyprzedza Eintracht Frankfurt (9 pkt), Aberdeen (3 pkt.) i HJK (2 pkt.).

Zobacz nagranie z Bolt Areny w Helsinkach (ujęcie z trybun).

Zobacz:
U Lewandowskich już świątecznie. Zobacz, co robili

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny "centrostrzał" w Bytomiu. Po nim poszli za ciosem
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×