Mecz HJK Helsinki - Aberdeen FC (2:2) w ramach 5. kolejki grupy "G" Ligi Konferencji Europy toczył się w trudnych warunkach. Padający śnieg nie pomagał piłkarzom obu drużyn.
Z zimowej aury panującej w Helsinkach ucieszyli się za to sympatycy Aberdeen, którzy w trakcie zawodów zaczęli rzucać śnieżkami w bramkarza HJK (patrz wideo poniżej). Niki Maenpaa poczuł się zagrożony i zaprotestował.
Sędzia zawodów Genc Nuza z Kosowa natychmiast zatrzymał grę na Bolt Arenie. Następnie arbiter zwrócił się do kapitana szkockiego zespołu Jonny'ego Hayesa, by ten zaapelował do kibiców.
Tak samo uczynił spiker stadionowy, który przekazał informację o możliwości przerwania spotkania. Dopiero to poskutkowało. Po kilku minutach mecz został wznowiony.
Potem nastąpiła też druga przerwa, ale tym razem chodziło o nadmiar śniegu na płycie boiska, z czym poradził sobie... pług (więcej TUTAJ).
W grupie "G" LKE przed ostatnią serią spotkań (zostanie rozegrana 14 grudnia) liderem tabeli jest PAOK Saloniki (13 pkt.), który wyprzedza Eintracht Frankfurt (9 pkt), Aberdeen (3 pkt.) i HJK (2 pkt.).
Zobacz nagranie z Bolt Areny w Helsinkach (ujęcie z trybun).
Zobacz:
U Lewandowskich już świątecznie. Zobacz, co robili
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny "centrostrzał" w Bytomiu. Po nim poszli za ciosem