Athletic trafił w doliczonym czasie. Przebudzenie Villarrealu

PAP/EPA / PAP/EPA/ANDREU ESTEBAN / Sytuacja Celty robi się coraz trudniejsza
PAP/EPA / PAP/EPA/ANDREU ESTEBAN / Sytuacja Celty robi się coraz trudniejsza

Trwa 18. kolejka La Lig. W środę blisko niespodzianki było w Bilbao. Po serii meczów bez wygranej przełamał się Villarreal.

W środę oprócz meczu Barcelony z Almerią rozegrano jeszcze dwa spotkania. Blisko  niespodzianki byłó w Bilbao.

Celem Athletiku jest zakwalifikowanie się do europejskich pucharów. Gospodarze długo męczyli się w spotkaniu z beniaminkiem Las Palmas. W 2. połowie zmarnowali rzut karny i wydawało się, że gole nie padną. W czwartej minucie doliczonego czasu Unai Gomez zapewnił drużynie z Bilbao trzy punkty i zrównanie się punktami z 4. w La Lidze Atletico Madryt.

Pięć goli padło w spotkaniu Villarrealu z Celtą. Obie drużyny ostatnio kibiców nie rozpieszczały. Kilka dni temu zespół z Vigo w końcu wygrał i na moment wydostał się ze strefy spadkowej.

W środę zespół jednak przegrał. Piłkarze Żółtej Łodzi Podwodnej w 48. minucie prowadzili 3:0, ale ostatecznie spotkanie wygrali tylko jedną bramką. W tabeli gospodarze wskoczyli na 13. miejsce i oddalili się od strefy spadkowej na sześć punktów.

Athletic Bilbao - UD Las Palmas 1:0 (0:0)
1:0 - Gomez 90+4'

Villarreal CF - Celta Vigo 3:2 (2:0)
1:0 - Pedraza 13'
2:0 - Mandi 40'
3:0 - Parejo (k.) 48'
3:1 - Douvikas 52'
3:2 - Larsen 57'

Czytaj także:
"O włos od kolejnej kompromitacji". FC Barcelona znów się męczyła
Odrodzenie Sevilli. Atletico Madryt nie dowiozło prowadzenia

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu

Komentarze (0)