Saudyjczycy tracą cierpliwość do Benzemy?

Getty Images / Yasser Bakhsh / Na zdjęciu: Karim Benzema
Getty Images / Yasser Bakhsh / Na zdjęciu: Karim Benzema

Karim Benzema miał być wielką gwiazdą Al-Ittihad FC i poprowadzić ten klub do sukcesów. Tymczasem słynny piłkarz coraz częściej musi się mierzyć z krytyką. O Francuzie znów zrobiło się głośno po ostatniej kolejce ligi saudyjskiej.

W czerwcu Karim Benzema oficjalnie opuścił Real Madryt i przeniósł się do Arabii Saudyjskiej. Z klubem Al-Ittihad FC podpisał trzyletni kontrakt gwarantujący mu zarobki na poziomie 200 mln dolarów. Francuski napastnik stał się największą gwiazdą tej drużyny.

"Zaryczy nowy tygrys" - tak Saudyjczycy ogłosili transfer Benzemy. Z utytułowanym piłkarzem wiązano oczywiście wielkie nadzieje. Liczono na włączenie się do gry o tytuł w Saudi Pro League i trofea na kontynencie azjatyckim.

Tymczasem minęło pół roku, a Al-Ittihad FC nie zalicza się nawet do ścisłej ligowej czołówki. W sobotę drużyna doznała sensacyjnej porażki 1:3 z walczącym o utrzymanie Al-Raed. Tydzień wcześniej przegrała w kiepskim stylu z egipskim gigantem Al Ahly Kair w ramach ćwierćfinału Klubowych Mistrzostw Świata.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Rośniemy". Wyjątkowe chwile w życiu reprezentantki Polski

Choć Benzema strzelił w obecnej edycji Saudi Pro League dziewięć goli i zaliczył cztery asysty, to nie ulega wątpliwości, że od piłkarza tej klasy oczekuje się czegoś więcej. W saudyjskich mediach coraz częściej pojawiają się krytyczne opinie na temat Francuza.

W programie "Akcja z Walidem" doskonale znający realia saudyjskiego futbolu Walid Al-Farraj stwierdził, że "przepaść między Benzemą a kibicami rośnie z dnia na dzień". - Nie grał i nigdy nie udało mu się zrobić żadnej różnicy. A przede wszystkim nie czyni żadnego wysiłku, jakby mówił do publiczności: "ja się tylko bawię" - stwierdził komentator.

Al-Farraj zauważył, że jest wyraźna różnica między Benzemą a inną wielką gwiazdą ligi saudyjskiej, Cristiano Ronaldo. Portugalczyk jest wzorem dla naśladowania w zespole Al-Nassr, który obecnie jest wiceliderem rozgrywek i stara się walczyć z faworytem do tytułu, jakim jest ekipa Al-Hilal FC.

- Gdy Ronaldo przybył w styczniu do Arabii Saudyjskiej, dawał sygnały, że chce grać, ale Benzema niczego nie zaproponował. Wygląda na to, że zespół go nie lubi. Jest mu niewygodnie. Nie znam powodu - wyznał dziennikarz.

Również w Goal Arabia uważają, że laureat Złotej Piłki z 2022 roku nie prezentuje wysokiej dyspozycji. Francuzowi mocno oberwało się za ostatni mecz. "Benzema nie przedstawił niczego godnego uwagi przez całe spotkanie, ponieważ wystąpił jako gość honorowy i nie pomógł swoim kolegom z drużyny w zdobywaniu bramek" - stwierdzono w relacji.

Jak na razie drużyna Benzemy zajmuje szóste miejsce w tabeli Saudi Pro League. W 17 spotkaniach zgromadziła 28 punktów i traci do liderującego zespołu Al-Hilal aż 22 "oczka".

Czytaj także:
Nagrody ATP przyznane. Kto zgarnął ich najwięcej?
Oto najlepsze turnieje 2023 roku. Wyboru dokonali tenisiści

Źródło artykułu: WP SportoweFakty