Sympatycy FC Barcelony spodziewali się zdecydowanie więcej po występach 35-latka w tym sezonie. Robert Lewandowski ma dużą stratę do Jude'a Bellinghama w klasyfikacji strzelców La Ligi i generalnie obniżył loty w ostatnich miesiącach.
Wraz z reprezentacji Polski nie zdołał też wywalczyć bezpośredniego awansu na mistrzostwa Europy. Czas robi swoje. Na wielu polach rok 2023 nie był do końca udany dla doświadczonego zawodnika.
Wymowne jest, że w najnowszym notowaniu serwisu transfermarkt.pl Lewandowski został wyceniony zaledwie na 20 milionów euro. Ostatni raz tak niską wartość rynkową miał w czerwcu 2012 roku. Swój szczyt osiągnął natomiast pięć lat temu (90 milionów).
Według wyliczeń branżowego portalu, spośród kadrowiczów więcej warci od gwiazdy FC Barcelony są Piotr Zieliński z SSC Napoli (30 milionów) oraz Matty Cash (28 milionów). Pułap 20 milionów osiągnął Sebastian Szymański, który po przeprowadzce do Fenerbahce Stambuł znalazł się na fali wznoszącej.
Lewandowski do stolicy Katalonii przeniósł się półtora roku temu. Bayern Monachium zarobił wówczas około 50 milionów na transferze jednego z najlepszych napastników w historii Bundesligi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestria
Czytaj więcej:
Reprezentant Polski odpowiedział Probierzowi. Co teraz?
Został zwolniony z PZPN. Nie gryzie się w język, gdy mówi o Kuleszy