W trzeciej rundzie Pucharu Anglii doszło do spotkania przedstawicieli Premier League. Mecz Brentford FC z Wolverhampton Wanderers zakończył się remisem 1:1. Na trafienie Neala Maupaya odpowiedział Thomas Doyle.
Już od dziewiątej minuty gry drużyna "Wilków" musiała radzić sobie w osłabieniu po brutalnym faulu, jakiego dopuścił się Joao Gomes. Kiedy sędzia główny pokazał Brazylijczykowi czerwoną kartkę, na Brentford Community Stadium zapanowała konsternacja.
Tony Harrington wyciągnął z kieszonki okrągły kartonik, co było dużą niespodzianką. Nie da się ukryć, że był to niecodzienny widok. Piłkarze i kibice przyzwyczaili się przecież do widoku prostokątnych kartek.
Co ciekawe, to nie pierwszy taki przypadek na Wypsach Brytyjskich. Przed rokiem Dean Whitestone ukarał piłkarza Sheffield United okrągłą czerwoną kartką w spotkaniu Pucharu Anglii z Wrexham. Kartoników tego kształtu używał również sędzia Uriah Rennie w 1997 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej
Jak podaje "SportBible", okrągły czerwone kartki miały zostać wprowadzone specjalnie dla piłkarzy, mających kłopot z rozróżnianiem kolorów. Jeśli zawodnik ma tego rodzaju problemy, rozumie, że prostokątna kartka jest żółta, a okrągła - czerwona.
Inna wersja zakłada, że jest to pewne ułatwienie dla arbitrów. Sędziowie w ten sposób mogą odróżnić kolory kartek przy wyciąganiu ich z kieszeni.
Czerwona kartka dla Gomesa:
Czytaj więcej:
Puchar Anglii: dwie drużyny z awansem
To było nie do obrony. Bramkarz nawet się nie ruszył [WIDEO]