Po ostatnich występach, kadrowicz zbierał negatywne opinie. Zresztą w przypadku Arkadiusz Milika liczby mówią same za siebie. Jego dorobek w sezonie 2023/24 na wszystkich frontach to dwa trafienia i asysta w 19 rozegranych spotkaniach.
Reputacja doświadczonego napastnika nieco ucierpiała. Jeśli chodzi o snajperów Juventusu, wyżej w hierarchii Massimiliano Allegrego na ten moment znajdują się Dusan Vlahović, Moise Kean czy nawet 18-letni Kenan Yildiz.
Zgodnie z przewidywaniami dziennika "La Gazzetta dello Sport", Milik znajdzie się w podstawowym składzie na czwartkowy mecz Pucharu Włoch, który rozpocznie się o godz. 21. "Stara Dama" powalczy z Frosinone Calcio o awans do kolejnej fazy rozgrywek.
"Massimiliano Allegri z natury jest optymistą. Trener darzy dużym zaufaniem polskiego napastnika. Ceni jego niezawodność. Milik wprawdzie nie strzela już tak, jak kiedyś, ale rzadko opuszcza spotkania" - napisano.
Jeśli prognozy włoskich dziennikarzy się potwierdzą, Milik spróbuje się przełamać w starciu pucharowym. Warto przypomnieć, że Polak ostatni raz drogę do siatki znalazł w październiku zeszłego roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Czytaj więcej:
FC Barcelona walczy o 17-letni talent. Poprzednia oferta została odrzucona
Świetne informacje dla kibiców Śląska. Kluczowy piłkarz przedłużył kontrakt