Jaki trzeba mieć luz, by strzelić taką bramkę. Kibice w Paryżu oniemieli z wrażenia

Twitter / ELEVEN SPORTS / Na zdjęciu: uderzenie Mathiasa Pereiry Lage
Twitter / ELEVEN SPORTS / Na zdjęciu: uderzenie Mathiasa Pereiry Lage

W hicie 19. kolejki Ligue 1 Paris Saint-Germain po pierwszej połowie prowadziło ze Stade Brestois 29 2:0. Po zmianie stron strzelali już tylko goście i ostatecznie padł remis 2:2. Ozdobą meczu było trafienie Mathiasa Pereiry Lage.

W tym sezonie Paris Saint-Germain zmierza po obronę tytułu. Mistrz Francji jest obecnie liderem Ligue 1 i ma przewagę sześciu punktów nad OGC Nice. Rywale jednak odrobili dwa "oczka" w 19. kolejce.

Zespół Marcina Bułki nie zanotował potknięcia w starciu z FC Metz, mimo że zwyciężył minimalnie (1:0). Natomiast paryżanie stracili dwa punkty, ponieważ jedynie zremisowali z zajmującym 3. miejsce Stade Brestois 29 2:2.

PSG zdominowało końcówkę premierowej odsłony, kiedy to udało im się nie tylko objąć prowadzenie, ale zdobyć również drugą bramkę. W 38. minucie wynik meczu otworzył Marco Asensio, a tuż przed przerwą na listę strzelców wpisał się Randal Kolo Muani.

Jednak po zmianie stron strzelali już tylko goście. Najpierw bramkę kontaktową zdobył Mahdi Camara, a w 80. minucie Mathias Pereira Lage doprowadził do remisu. Ozdobą meczu było właśnie trafienie 27-letniego pomocnika.

Francuz zgubił uwagę obrońców po wbiegnięciu w pole karne, a to sprawiło, że otrzymał podanie od Martina Satriano, który przy asyście założył piłkarską siatkę rywalowi. Pereira Lage zdecydował się oddać strzał piętką, czym kompletnie zmylił Gianluigiego Donnarummę.

Przeczytaj także:
Skandaliczne sceny w Paryżu. To mogło się skończyć tragicznie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza z Ekstraklasy

Komentarze (0)