[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] w obecnym sezonie nie zachwyca formą. Polski napastnik często ma problemy z umieszczeniem piłki w bramce, a w dodatku cała FC Barcelona regularnie zawodzi swoich kibiców. To wszystko sprawiło, że trener Xavi ogłosił odejście po zakończeniu sezonu.
"Lewy" właśnie pojawił się na okładce piątkowego wydania dziennika "Sport". Jedna z największych gazet sportowych w Hiszpanii zwróciła uwagę na wywiad, którego 35-latek udzielił na kanale "Foot Truck".
"Lewandowski się otworzył" - pisze dziennik, a następnie cytuje słowa zawodnika, który powiedział, że stracił iskrę. Konkretnie chodzi o jego wypowiedź na temat sytuacji w reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne sceny tuż przed meczem. Trudno się nie wzruszyć
- Wielokrotnie słyszałem głosy, że po co mam grać w reprezentacji, że już tyle dałem tej reprezentacji, tyle lat. To mówili bliscy, ale kibice też podchodzili do mnie. Był moment, że ta iskra była przygaszona i mówię to z ręką na sercu. To był moment, w którym zastanawiałem się nad wieloma rzeczami - mówił napastnik.
"Sport" na okładce zamieścił jeszcze trzy wypowiedzi Lewandowskiego. Jedna z nich dotyczy jego słabszej dyspozycji w ubiegłym roku. Gwiazdor FC Barcelony tak o tym mówił.
- W 2023 roku był moment, w którym poczułem się nie tylko psychicznie, ale i fizycznie słabszy. Wpadłem w swego rodzaju dołek, który trwał zbyt długo, zanim się z niego wydostałem i wróciłem do normalności. Teraz mogę patrzeć wstecz i jest to wskaźnik, który pokazuje mi, że przed nami jeszcze dobre czasy - przyznał (tłumaczenie z hiszpańskiej okładki).
FC Barcelona w miniony weekend pokonała Osasunę Pampeluna 1:0 po golu Vitora Roque. W sobotę rozegra kolejny mecz ligowy, w którym rywalem będzie Deportivo Alaves.
"Lewy" zdradził, co zaczęło mu przeszkadzać. "Obojętność jest gorsza" >>
Prawda o Lewandowskim? Hiszpan ujawnił tajemnicę szatni >>