Ważne zwycięstwo Chelsea. Pochettino nie kryje swego zadowolenia

Getty Images / Jack Thomas - WWFC / Na zdjęciu: Mauricio Pochettino
Getty Images / Jack Thomas - WWFC / Na zdjęciu: Mauricio Pochettino

- Przyjęliśmy właściwe podejście, byliśmy zjednoczeni, walczyliśmy o siebie, walczyliśmy o naszych fanów, walczyliśmy o herb - w doniosłych słowach skomentował zwycięstwo Mauricio Pochettino.

Ten wieczór należał do Chelsea. 7 lutego londyńczycy pewne pokonali Aston Villę wynikiem 3:1, meldując się tym samym w kolejnej rundzie Pucharu Anglii.

- Myślę, że był to jeden z najlepszych występów w tym sezonie, zagraliśmy dobrze przeciwko bardzo trudnemu przeciwnikowi. Aston Villa wykonuje fantastyczną robotę. Znajduje się w czołowej czwórce ligi i jest drugą najlepszą drużyną, jeśli chodzi o spotkania domowe - powiedział Mauricio Pochettino dla mediów klubowych "The Blues".

- Dlatego było to naprawdę trudne zadanie, ale jesteśmy bardzo zadowoleni z występu. Myślę, że piłkarze uwierzyli w siebie, a sposób w jaki graliśmy był fantastyczny, dlatego musimy pogratulować naszym zawodnikom - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie minęło nawet 20 sekund. Szalony początek meczu

Argentyńczyk zwrócił uwagę na reakcję zespołu po ligowej porażce z Wolverhampton Wanderers (2:4). W tej kwestii także nie krył swego zadowolenia. - Dla mnie kluczowy był sposób, w jaki zespół zareagował po meczu z "Wilkami", sposób w jaki trenowaliśmy, rozmawialiśmy, w jaki zawodnicy prezentowali się podczas spotkania (przeciwko Villi - dop. red.) - stwierdził.

Wynik pojedynku na Villa Park otworzył swoim trafieniem Conor Gallagher. "The Blues" jednak na jednej bramce nie poprzestali i po 54 minutach gry prowadzili już 3:0, za sprawą umieszczenia piłki w siatce przez Nicolasa Jacksona oraz Enzo Fernandeza. "Lwy" statecznie było stać na tylko jednego gola, którego w doliczonym czasie zdobył Moussa Diaby.

W następnej rundzie FA Cup londyńczykom przyjdzie zmierzyć się z Leeds United na własnym terenie. Pierwszy gwizdek tego spotkania wybrzmi 28 lutego o godzinie 20:45.

Dostał pytanie o konflikt z "Lewym". Nie uciął spekulacji
FC Barcelona szykuje trzy transfery. Kto zagra z Lewandowskim?

Komentarze (0)