W piątek PKO Ekstraklasa zaczyna tzw. rundę wiosenną. Jesienią w ligowym topie namieszali piłkarze z Wrocławia i Białegostoku. W rundzie jesiennej oczekiwanie na ich poważny kryzys i wypadnięcie z czołówki okazało się nieuzasadnione.
Jacek Magiera oraz Adrian Siemieniec stworzyli zespoły, które punktowały najlepiej do końca 2023 roku. W PKO Ekstraklasie nastąpił powiew świeżości, a Śląsk zimował jako lider z przewagą trzech punktów nad wiceliderem Jagiellonią (więcej TUTAJ-->).
Chętnych na zdobycie mistrzostwa Polski jest w tym sezonie wyjątkowo dużo. Zbigniew Boniek, który bardzo uważnie śledzi PKO Ekstraklasę, wskazał drużynę, która jego zdaniem sięgnie po tytuł.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza
[b]
[/b]- Muszę powiedzieć, że kibicuję Śląskowi Wrocław, bo zawsze lubimy jakąś nowość. Śląsk ma wielką okazję, czy potrafi ją wykorzystać, to trudno mi powiedzieć, bo przecież przeciwnicy będą go już teraz zupełnie inaczej traktowali. Natomiast jest to drużyna dobrze zorganizowana taktycznie. Jeżeli dobrze przepracowali zimę, to mogą spróbować pokusić się o zdobycie mistrzostwo Polski, czemu nie?! - powiedział Boniek w rozmowie z Interią.
Do końca rozgrywek pozostało 15 kolejek rundy wiosennej. Rundy, w której nie ma już polskiego klubu zaangażowanego na trzech frontach. Lech i Raków odpadli z europejskich pucharów, a Legia z Fortuna Pucharu Polski.
- Ogólnie Ekstraklasę postrzegam tak: przy normalnych układach Legia zawsze powinna grać o tytuł mistrzowski i być faworytem ligi. Natomiast jesień pokazała co innego, rozgrywki nas zaskoczyły - dodaje Zbigniew Boniek.
Zobacz także:
Te wzmocnienia rozgrzały zimą. Najciekawsze transfery w PKO Ekstraklasie
Warta Poznań stawia na strategię, której w polskim futbolu jeszcze nie było