Guardiola zabrał głos ws. De Bruyne. Zaskakujące słowa

Getty Images / Alex Livesey - Danehouse / Na zdjęciu: Pep Guardiola i Kevin De Bruyne
Getty Images / Alex Livesey - Danehouse / Na zdjęciu: Pep Guardiola i Kevin De Bruyne

- Podoba mi się to, że był zdenerwowany - powiedział dla BBC Pep Guardiola na temat sytuacji z Kevinem De Bruyne. Trener Manchesteru City zdjął pomocnika w meczu z Liverpoolem FC, a ten był wyraźnie podirytowany tą decyzją.

Na niedzielę (10 marca) zaplanowany został hit 28. kolejki Premier League. W nim Liverpool FC podejmował Manchester City. Oba zespoły walczą o mistrzostwo Anglii i to spotkanie mogło okazać się kluczowe dla losów dalszej rywalizacji.

Po premierowej odsłonie powody do zadowolenia mieli kibice The Citizens, ponieważ w 23. minucie bramkę na wagę prowadzenia dla gości zdobył John Stones. Tuż po przerwie błąd popełnił Ederson, w efekcie gospodarze otrzymali rzut karny, który wykorzystał Alexis Mac Allister.

Więcej bramek w tym spotkaniu nie padło. Remis 1:1 sprawił, że Arsenal FC został liderem, mimo że ma na swoim koncie tyle samo punktów co The Reds. Z kolei Obywatele tracą do obu drużyn zaledwie jedno "oczko".

ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia

Podczas meczu doszło do sytuacji, o której zrobiło się głośno w mediach. W 69. minucie Pep Guardiola zmienił Kevina De Bruyne, który był mocno podirytowany, że musiał opuścić boisko i wdał się w dyskusję z hiszpańskim szkoleniowcem (więcej TUTAJ).

Sytuacja została poruszona podczas rozmowy Guardioli z telewizją BBC. - Cieszę się z tego co widziałem. Podoba mi się to, że był zdenerwowany. To dobra reakcja, a teraz jest już zadowolony. (...) Będzie miał następny mecz na to, aby udowodnić mi, jak bardzo się myliłem - powiedział trener Manchesteru City.

De Bruyne przyczynił się do końcowego wyniku, ponieważ zanotował asystę przy trafieniu Stonesa. Mimo to został zmieniony przez chorwackiego pomocnika Mateo Kovacicia.

- Wiedziałem, czego nam brakuje. Brakowało nam utrzymania się przy piłce. Mateo Kovacić wszedł na boisko i zaczęliśmy to robić, a wcześniej tego nie było - podkreślił Guardiola, który był zadowolony z przeprowadzonej zmiany.

Komentarze (0)