De Bruyne vs Guardiola: ależ się zagotowało przy ławce City!

Twitter / Na zdjęciu: spięcie Kevina De Bruyne z Pepem Guardiolą
Twitter / Na zdjęciu: spięcie Kevina De Bruyne z Pepem Guardiolą

W hicie Liverpool FC - Manchester City (1:1) zrobiło się nerwowo przy ławce rezerwowych gości. Kevin De Bruyne mocno się zdenerwował, gdy Pep Guardiola postanowił go ściągnąć z boiska, co uwieczniły kamery.

Wielu kibiców ostrzyło sobie zęby na ten mecz w ramach 28. kolejki Premier League. Liverpool FC podejmował Manchester City i było pewne, że zwycięzca usadowi się na pierwszym miejscu w tabeli. Ostatecznie liderem pozostał Arsenal FC.

Hitowe spotkanie zakończyło się remisem. "The Citizens" wyszli na prowadzenie w 23. minucie po golu Johna Stonesa, ale gospodarze wyrównali pięć minut po przerwie. Rzut karny wykorzystał Alexis Mac Allister.

Głośno jednak jest o innym zdarzeniu. W 69. minucie Pep Guardiola zdecydował się na zaskakującą zmianę. Z boiska ściągnął Kevina De Bruyne, który wypracował gola, a za niego wszedł Mateo Kovacić. Od razu był widać, że belgijski gwiazdor jest mocno rozczarowany tą decyzją.

ZOBACZ WIDEO: Ten gol przejdzie do historii. Trudno uwierzyć, ale piłka... wpadła do siatki

Po opuszczeniu boiska De Bruyne wdał się w dyskusję z Guardiolą. Nagranie wyraźnie pokazuje, że to nie była miła rozmowa. Po chwili piłkarz odszedł, a trener skupił się na boiskowych wydarzeniach.

- Widzimy duże rozgoryczenie - przyznał Andrzej Twarowski, który komentował mecz w Viaplay.

De Bruyne pewnie liczył, że zostanie do końca spotkania, by dać zwycięstwo swojej drużynie. Reprezentant Belgii jest jednym z najlepszych graczy Manchesteru City. W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach klubowych strzelił dwa gole i zaliczył dwanaście asyst.

Hit zakończył się remisem 1:1, co sprawia, że sytuacja w Premier League jest bardzo ciekawa. Pierwszy Arsenal FC ma tyle samo punktów, jak drugi Liverpool i tylko jeden punkt przewagi nad Manchesterem City. Do końca sezonu zostało dziesięć kolejek.

Były prezes Realu: "Lewy" już nie dogoni Mbappe. Ale jednego nikt mu nigdy nie zabierze >>
Potężna sensacja w meczu Legii Warszawa! >>

Komentarze (0)