Mecz na Audi Field w Waszyngtonie cieszył się dużym zainteresowaniem, jednak z gry został wyłączony Lionel Messi. Inter Miami pomimo braku swojej największej gwiazdy poradził sobie w spotkaniu z D.C. United.
W pierwszej połowie goście mieli pewne problemy. Mateusz Klich przebywał na murawie od pierwszego gwizdka sędziego i dał próbkę swoich umiejętności w 14. minucie, kiedy świetnym podaniem uruchomił ustawionego w polu karnym Jareda Strouda. Zawodnik gospodarzy obrócił się z piłką, po czym uderzeniem pod poprzeczkę pokonał bramkarza.
Dość szybko ekipa z Miami ruszyła do odrabiania strat i dopięła swego za sprawą Leonardo Campani. Z kolei Luis Suarez w ostatnich 20 minutach dubletem zaznaczył swoją obecność na boisku, ustalając rezultat na 3:1 dla Interu.
ZOBACZ WIDEO: Przejął piłkę na środku boiska. A później zrobił szalony rajd
Był to czwarty występ 33-letniego Klicha w tym sezonie Major League Soccer. Środkowy pomocnik D.C. United ma w dorobku bramkę oraz asystę.
D.C. United - Inter Miami 1:3 (1:1)
1:0 - Jared Stroud 14'
1:1 - Leonardo Campana 24'
1:2 - Luis Suarez 72'
1:3 - Luis Suarez 85'
Czytaj więcej:
Złamał nos, a kilka dni później zagrał. Spójrz, co miał na twarzy
Hiszpański dziennikarz nagle wypalił po polsku. "Lewy" nie mógł powstrzymać śmiechu