Zaledwie 7 punktów w 8 ostatnich meczach wywalczyli piłkarze Juventusu w rozgrywkach Serie A. Zanotowali w tym czasie tylko jedno zwycięstwo - 25 lutego, gdy pokonali Frosinone Calcio 3:2.
W niedzielę zespół Massimiliano Allegriego zaledwie bezbramkowo zremisował na własnym terenie z Genoą. Mimo to "Stara Dama" wciąż pozostaje w grze o wicemistrzostwo kraju.
Włoskie media zaczęły zastanawiać się, co z przyszłością trenera wobec takich wyników. Według Romeo Agrestiego z portalu goal.com, Allegri miałby odejść z klubu po zakończeniu sezonu.
ZOBACZ WIDEO: Przejął piłkę na środku boiska. A później zrobił szalony rajd
"Myślenie, że Allegri stanowi jedyny problem, byłoby jednak dużym błędem. Aby powrócić do bycia prawdziwym Juve, będzie konieczne dokładne przeanalizowanie sytuacji na koniec sezonu" - czytamy.
Agresti jest zdania, że Juventus prezentuje się w ostatnim czasie apatycznie, jest pozbawiony motywacji i przestraszony na boisku. Uważa, że klub potrzebuje zmian.
"Mam wrażenie, że nawet gdyby Allegri zakończył sezon z Pucharem Włoch, scenariusz nie uległby zmianie. (...) Jeśli nastąpi zmiana trenera, a uważam, że tak się stanie, to będzie dlatego, że Juventus dojrzał i potrzebuje powiewu świeżego powietrza" - dodał.
Innego zdania są dziennikarze tuttosport.com. Ich zdaniem musiałoby dojść do kataklizmu w Turynie, aby władze Juventusu zdecydowały się na zwolnienie Massimiliano Allegriego. Tym bardziej, że jego kontrakt wygaśnie dopiero na koniec przyszłego sezonu.
Okazję do przełamania "Stara Dama" będzie miała już po przerwie reprezentacyjnej. 30 marca Juventus zagra na wyjeździe z Lazio Rzym. Trzy dni później spotka się u siebie z tą samą ekipą, ale w ramach Pucharu Włoch.
Czytaj także:
- Afera we Włoszech. Piłkarz wyrzucony z reprezentacji
- Trzęsienie ziemi w Motorze Lublin. Goncalo Feio zrezygnował